Re: Grzybica pochwy
Przerabiałam to niestety. Najpierw próbowałam się leczyć sama (bo brak czasu, dziecko chore, praca itp.) - tantum rosa, clotrimazolum w maści i probiotyk (provag). Przyniosło ulgę gdzieś na...
rozwiń
Przerabiałam to niestety. Najpierw próbowałam się leczyć sama (bo brak czasu, dziecko chore, praca itp.) - tantum rosa, clotrimazolum w maści i probiotyk (provag). Przyniosło ulgę gdzieś na tydzień, a powróciło ze zdwojoną siłą.
Więc udałam się do ginekologa - leczenie: przez 6 dni tabletki dopochwowe clotrimazolum (jedna dziennie) i po tym ulgaaaaa:) Dodatkowo, z racji że grzybica lubi nawracać, w trakcie każdego okresu miałam brać 2 tabletki fluconazolu doustnie (drugiego dnia miesiączki) - to przez 6 m-cy. Pomogło. Minęło wiele miesięcy i mam spokój. Tak więc radzę udać się do gina.
zobacz wątek
16 lat temu
~też to miałam