Widok
Masia - zależy od kilku czynników:
- czy gorące miesiące, czy zimne (w ziemi wiecej wypiją)
- czy masz tylko wódkę (+ wino) czy też inny alkohol - np. barmanów z drinkami, albo jakieś kolorowe alkohole)
- czy dajesz wodkę na nagrody
u nas na 87 osób (w tym 10 dzieci) poszło ok 60 butelek 0,7l + 5 butelek 0,5l (bramy)
mieliśmy popawiny ale głównie ludzie piwkowali
mieliśmy nalewkę domowej roboty (i poszło ok 10 litrów)
nie rozdawaliśmy wódki na nagrody ani przy żegnaniu gości
wesele było w sierpniu, było gorąco
- czy gorące miesiące, czy zimne (w ziemi wiecej wypiją)
- czy masz tylko wódkę (+ wino) czy też inny alkohol - np. barmanów z drinkami, albo jakieś kolorowe alkohole)
- czy dajesz wodkę na nagrody
u nas na 87 osób (w tym 10 dzieci) poszło ok 60 butelek 0,7l + 5 butelek 0,5l (bramy)
mieliśmy popawiny ale głównie ludzie piwkowali
mieliśmy nalewkę domowej roboty (i poszło ok 10 litrów)
nie rozdawaliśmy wódki na nagrody ani przy żegnaniu gości
wesele było w sierpniu, było gorąco

zależy od gości też, czy wielu przyjedzie samochodami, bo np wesele jest "daleko od cywilizacji", czy jest dużo gości przyjeznych z daleka których czeka długa podróż powrotna do domów np następnego dnia.
my mieliśmy wesele w sierpniu, sala bez klimatyzacji w centrum sopotu z 1/3 gości przyjezdnych z daleka którzy sie oszczędzali. kupiliśmy 0,5 na dorosłą osobę, było też dużo wina, 2 butelki koniaku. wesele całonocne bez poprawin. i... została nam połowa wódki. na konkursy i bramy mieliśmy 10 butelek osobno przewidzianych.
my mieliśmy wesele w sierpniu, sala bez klimatyzacji w centrum sopotu z 1/3 gości przyjezdnych z daleka którzy sie oszczędzali. kupiliśmy 0,5 na dorosłą osobę, było też dużo wina, 2 butelki koniaku. wesele całonocne bez poprawin. i... została nam połowa wódki. na konkursy i bramy mieliśmy 10 butelek osobno przewidzianych.
no wreszcie porządna nazwa :) w moich "stronach" (kociewie) Polterabend jest bardzo popularny. Jednak np koleżanki ze studiów (Bydgoszcz, Toruń) w ogóle nie znają tego zwyczaju.
Żeby wyjaśnić wszystkim jeśli ktoś ma problem jak to się pisze czy mówi to jest to słowo pochodzenia niemieckiego,
poltern - to z niem. hałasować a Abend to wieczór:D
Ja osobiście nie lubię tego zwyczaju, i nie zamierzam go kultywować:D moim zdaniem to bez sensu, dzień przed ślubem, kiedy to powinniśmy się zrelaksować itd. trzeba "użerać się" (przeprasza za określenie) m.in. z sąsiadami z którymi nic mnie nie łączy, znajomymi rodziców z pracy itd. (a przyszliby, bo darmowe picie jest). Osoby, na których mi zależy zapraszam na ślub i wesele. Jeśli ktoś nie jest zaproszony, a bardzo chce mi w ten dzień pogratulować i być naprawdę ze mną to niech wpadnie do kościoła. Przynajmniej pokaże, że naprawdę chcę ze mną cieszyć się tym wydarzeniem a nie tylko się napić.
Żeby wyjaśnić wszystkim jeśli ktoś ma problem jak to się pisze czy mówi to jest to słowo pochodzenia niemieckiego,
poltern - to z niem. hałasować a Abend to wieczór:D
Ja osobiście nie lubię tego zwyczaju, i nie zamierzam go kultywować:D moim zdaniem to bez sensu, dzień przed ślubem, kiedy to powinniśmy się zrelaksować itd. trzeba "użerać się" (przeprasza za określenie) m.in. z sąsiadami z którymi nic mnie nie łączy, znajomymi rodziców z pracy itd. (a przyszliby, bo darmowe picie jest). Osoby, na których mi zależy zapraszam na ślub i wesele. Jeśli ktoś nie jest zaproszony, a bardzo chce mi w ten dzień pogratulować i być naprawdę ze mną to niech wpadnie do kościoła. Przynajmniej pokaże, że naprawdę chcę ze mną cieszyć się tym wydarzeniem a nie tylko się napić.
my mielismy na 40 osob wesele....wodki było ok 55 butelek w tym z 8 poszlo na brame itp.wina mielismy 25 butelek..to powiem tak w wodki prawie nic nie zostało (pare osob tylko dostalo wodkę na koniec)wina moze ze 4 butelki zostaly ale to zostaly razdane,takze uwazam ,ze duzo poszlo wodeczki.....w tym zadnego dziecka nie było.
a to był czerwiec i bardzo cirplo było ....zabawa byla udana
a to był czerwiec i bardzo cirplo było ....zabawa byla udana
Witam, odświeżam temat. Proszę doradźcie mi, ile kupić wódki na wesele na początku lipca dla 120 osób, w tym z 10 dzieci. Na wesele i poprawiny, ale uwaga - na weselu i poprawinach będzie tylko wódka. Bo dziewczyny piszą o ilości alkoholu na osobę, ale dodają później, że dodatkowo miały wino,piwo, swojaki.... A ile byście policzyły samej wódki na 120 osób. Czy 150 butelek 0,5l na tyle osób wystarczy czy lepiej dokupić jeszcze parę butelek??