Odpowiadasz na:

Re: Impreza dla znajomych bez dzieci - dziwne?

Mam taką koleżankę, co nigdy bez dzieci nie wychodziła. Nawet jak mąż jej zaproponował, że z nimi posiedzi a ona ma wyjść do koleżanek pobawić się trochę, to jej to się w głowie nie mieściło. rozwiń

Mam taką koleżankę, co nigdy bez dzieci nie wychodziła. Nawet jak mąż jej zaproponował, że z nimi posiedzi a ona ma wyjść do koleżanek pobawić się trochę, to jej to się w głowie nie mieściło.
Dodam, że ona akurat miała pod czyją opieką je zostawić, ale to była taka zosia samosia.

Teraz dzieciaki mają 10 i 12 lat i chodzą już powoli swoimi ścieżkami. I mam nagle stała się samotna i nie ma co ze sobą począć. Nie pracowała, nie podtrzymywała znajomości i teraz gdzieś w przelocie się widzimy.
Dzieciaki zajmują się sobą, a ona na życie nie ma pomysłu.

Na szczęście się nie obrażała, za "dorosłe" party.

Trzeba wszystko wypośrodkować, by się kiedyś nie obudzić z ręką w nocniku i zapytaniem co się stało z moim życiem.

Co do opieki nad dziećmi. Od 8 mcy mieszkam za granicą. Dorobiłam się tu różnych znajomych. Mimo braku babci, miałabym gdzie zostawić młodą na noc.
Zresztą, ja raz koleżance dziecko popilnuję ona raz mi.

Więc jakoś czasami ciężko mi uwierzyć w brak możliwości zostawienia dzieci pod opieką.

zobacz wątek
12 lat temu
Tinker Bell

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry