Odpowiadasz na:

Re: Impreza dla znajomych bez dzieci - dziwne?

Tak, bo nie wiem jak ty, ale ja widzę sporą różnice w lampce wina na trawienie albo toast a piciem wódki czy kolorowych drinków po kilka sztuk każda osoba jak i bycie pijanym jak pisałas nie raz... rozwiń

Tak, bo nie wiem jak ty, ale ja widzę sporą różnice w lampce wina na trawienie albo toast a piciem wódki czy kolorowych drinków po kilka sztuk każda osoba jak i bycie pijanym jak pisałas nie raz widziałas.czyli nie widzisz różnicy?to rozumiem że też nie widzisz różnicy czy ktoś wypije pół lampki wina i będzie prowadził samochód od tego co pół litra?według ciebie i jeden i drugi może tak?

zobacz wątek
12 lat temu
Emenems

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry