Odpowiadasz na:

Re: In Vitro - temat tabu? Otwarta księga?

Swoją drogą - jak łatwo idzie nam decydować, kiedy człowiek jest człowiekiem, a kiedy nie...
Zauważcie - jak kobieta poroni wyczekiwane dziecko, traktuje je jak człowieka, nawet jeśli było... rozwiń

Swoją drogą - jak łatwo idzie nam decydować, kiedy człowiek jest człowiekiem, a kiedy nie...
Zauważcie - jak kobieta poroni wyczekiwane dziecko, traktuje je jak człowieka, nawet jeśli było to tzw. puste jajo, coraz częściej chowa je na cmentarzu, uzyskuje akt urodzenia i zgonu, nadając mu imię.
A zarodek przy in vitro to nie człowiek. W tym wypadku tylko ten zarodek, który zagnieździ się w macicy i przyjdzie na świat, ma prawo być nazywany człowiekiem?
Punkt widzenia jak widać, zależy od punktu siedzenia...

zobacz wątek
14 lat temu
nusia85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry