Re: In Vitro - temat tabu? Otwarta księga?
I to wreszcie są spokojne słowa, zdecydowane i zupełnie do przyjęcia. Mocno mijają się z rzeczywistością w wielu aspektach, ale każdy ma prawo do własnych, choćby i błędnych osądów.
I to wreszcie są spokojne słowa, zdecydowane i zupełnie do przyjęcia. Mocno mijają się z rzeczywistością w wielu aspektach, ale każdy ma prawo do własnych, choćby i błędnych osądów.
zobacz wątek