Re: In Vitro - temat tabu? Otwarta księga?
Nusia, piszesz o tym, że polityk jest katolikiem i powinien głosować wg swojego sumienia.
Tylko pamiętajmy o tym - że taki polityk nie może być subiektywny - bo on reprezentuje nas...
rozwiń
Nusia, piszesz o tym, że polityk jest katolikiem i powinien głosować wg swojego sumienia.
Tylko pamiętajmy o tym - że taki polityk nie może być subiektywny - bo on reprezentuje nas wszystkich - nie tylko katolików. I żaden Kościół nie powinien wtrącać się w prawo - które jest świeckie.
Natomiast swoją postawę Kościół niech szerzy - taka jego rola. Ale niech robi to tam gdzie ma swoich słuchaczy, wyznawców.
Nie może być tak, że o moim losie, będzie decydował jakiś gość w sukience....Bo wydaje mu się, że skoro Polska gdzieś tam kiedyś przyjęła chrzest, to on teraz może gromić i ustawiać polityków po swojemu.
Ja bym bardzo chciała, by panowie w sukienkach najpierw zrobili porządek w swoich szeregach i byli wzorami cnót obywatelskich a dopiero później brali się za umoralnianie. Bo na chwilę obecną, dla kogo oni są autorytetem? Czy są przykładem?
Z ambony rzucają kamieniami, a za uszami diabeł....
zobacz wątek