Re: In Vitro - temat tabu? Otwarta księga?
Teraz wyobraźcie sobie, że większość Polaków przyznawałaby, ze jest Świadkami Jehowy. Zaraz by głosowano za zakazem transfuzji krwi i przeszczepów. Bo krew to dusza, a nie wolno duszy dzielić.rozwiń
Teraz wyobraźcie sobie, że większość Polaków przyznawałaby, ze jest Świadkami Jehowy. Zaraz by głosowano za zakazem transfuzji krwi i przeszczepów. Bo krew to dusza, a nie wolno duszy dzielić.
Albo scjentolodzy. Zaraz by chcieli zabraniać jakiegokolwiek leczenia.
Jakbyście się czuły w takim kraju?
Zachowujmy swoją religię dla siebie, dbajmy, aby sterowała naszym własnym życiem, co? Rozumiałabym raban katolików, gdyby nakazywano in vitro, ale każdy ma dowolność, prawda?
Mam przyjaciół, ŚJ, ale ani mnie by nie przyszło do głowy wtrącać się do ich poglądów na leczenie, ani oni się nie pchają do moich.
Jeszcze nie jesteśmy państwem wyznaniowym. Ale już tylko o mały włos.
zobacz wątek