Widok
Iść do ginekologa??
Hej. Mam do was takie pytanie, bo jakoś głupio mi się jest pytać o to znajomych.
Od bardzo dawna, codziennie z vaginy leci mi taka biała, gęsta, czasem przezroczysta wydzielina. Musze nosić wkładki, bo po kilku godzinach mam już brudną bieliznę. Ta wydzielina przeważnie jest bezzapachowa, ale zdarza się że czasem ma jakiś tam zapach.
Powinnam iść z tym do ginekologa?
Od bardzo dawna, codziennie z vaginy leci mi taka biała, gęsta, czasem przezroczysta wydzielina. Musze nosić wkładki, bo po kilku godzinach mam już brudną bieliznę. Ta wydzielina przeważnie jest bezzapachowa, ale zdarza się że czasem ma jakiś tam zapach.
Powinnam iść z tym do ginekologa?
tak, codziennie - w zaleznosci od fazy cyklu dany stan wydzieliny utrzymuje sie przez kilka dni - poczytaj sobie o fazach cyklu menstruacyjnego to Ci to wszystko wyjasni ;) gdy sluz jest cienki i rpzejrzysety to masz dni plodne a gdy bialawy gesty to wtedy bezplodne - oczywiscie to tak z grubsza powiedziane ;))
w przypadku infekcji itp. śluz jest zmieniony - albo ma inny kolor (niż mleczny lub przezroczysty) albo ma intensywny i mało przyjemny zapach :P (lub jedno i drugie)
zwykły śluz ma różne gęstości - w zależności od fazy cyklu miesiączkowego :)
http://woomb.org/bom/rules/index_pl.html
"Zmiany śluzu szyjkowego związane są z różnym poziomem hormonów jajnikowych. W zależności od fazy cyklu miesiączkowego określić można 3 rodzaje śluzu.
Śluz G (zależny od progesteronu – faza przedowulacyjna) jest niepłodny, nieprzenikliwy. Gęsty, lepki, kruchy zamyka ujście szyjki macicy, nie stwarzając tym samym dogodnych warunków dla plemników i uniemożliwiając zapłodnienie. Daje uczucie wilgotności.
Śluz L (estrogenozależny) jest bardziej przenikliwy, zatrzymuje plemniki niepełnowartościowe. Występuje w fazie okołoowulacyjnej. Zawiera dużo glukozy, jonów metali, magnezu. Jest to śluz typu mniej płodnego.
Śluz S (estrogenozależny) jest najbardziej płodny, w nim dochodzi do dojrzewania (kapacytacji) plemników. Daje uczucie mokrości. Jest przejrzysty, rozciągliwy, śliski. Wyglądem przypomina białko jaja kurzego.
W fazie niepłodności przedowulacyjnej w przedsionku pochwy można nie stwierdzić obecności śluzu, czemu towarzyszy odczucie suchości lub obserwować śluz niepłodny."
http://mateusz.pl/mt/jsz/13.htm
http://www.vns.pl/_poznaj_swoje_cialo/fizjologia_objawy_plodnosci_glowne.htm
zwykły śluz ma różne gęstości - w zależności od fazy cyklu miesiączkowego :)
http://woomb.org/bom/rules/index_pl.html
"Zmiany śluzu szyjkowego związane są z różnym poziomem hormonów jajnikowych. W zależności od fazy cyklu miesiączkowego określić można 3 rodzaje śluzu.
Śluz G (zależny od progesteronu – faza przedowulacyjna) jest niepłodny, nieprzenikliwy. Gęsty, lepki, kruchy zamyka ujście szyjki macicy, nie stwarzając tym samym dogodnych warunków dla plemników i uniemożliwiając zapłodnienie. Daje uczucie wilgotności.
Śluz L (estrogenozależny) jest bardziej przenikliwy, zatrzymuje plemniki niepełnowartościowe. Występuje w fazie okołoowulacyjnej. Zawiera dużo glukozy, jonów metali, magnezu. Jest to śluz typu mniej płodnego.
Śluz S (estrogenozależny) jest najbardziej płodny, w nim dochodzi do dojrzewania (kapacytacji) plemników. Daje uczucie mokrości. Jest przejrzysty, rozciągliwy, śliski. Wyglądem przypomina białko jaja kurzego.
W fazie niepłodności przedowulacyjnej w przedsionku pochwy można nie stwierdzić obecności śluzu, czemu towarzyszy odczucie suchości lub obserwować śluz niepłodny."
http://mateusz.pl/mt/jsz/13.htm
http://www.vns.pl/_poznaj_swoje_cialo/fizjologia_objawy_plodnosci_glowne.htm
aha, czyli to takie w miare normalne.
A mam jeszcze takie pytanie, bo czasem się zdarza, że tam w środku, ta wydzielina jest jakby grudkowana, nie wiem jak to inaczej powiedzieć.
Bo np wczoraj, chcieliśmy z chłopakiem się kochać, ale gdy go chciał włożyć, to czułam jak by "on" był bardzo szorskti i bolało, wszedł tylko kilka cm i dalej się nie dalo, był jakiś opór, więc go wyciągnął i miał na nim właśnie troche tej grudkowanej wydzieliny, była taka biała, twardawa... I tak miałam już pare razy, właśnie wczoraj, wcześniej kilka miesięcy temu i jeszcze tam kiedyś.
To chyba już takie normalne nie jest co?
Powiem odrazu, że zawsze używamy środka nawilzającego bo często gdy to chcemy zrobić mam troche za sucho, ale to też może dlatego że nie jestem aż tak bardzo wtedy podniechona czy co.
Ale skąd ta taka biała grudkowana wydzielina?
A mam jeszcze takie pytanie, bo czasem się zdarza, że tam w środku, ta wydzielina jest jakby grudkowana, nie wiem jak to inaczej powiedzieć.
Bo np wczoraj, chcieliśmy z chłopakiem się kochać, ale gdy go chciał włożyć, to czułam jak by "on" był bardzo szorskti i bolało, wszedł tylko kilka cm i dalej się nie dalo, był jakiś opór, więc go wyciągnął i miał na nim właśnie troche tej grudkowanej wydzieliny, była taka biała, twardawa... I tak miałam już pare razy, właśnie wczoraj, wcześniej kilka miesięcy temu i jeszcze tam kiedyś.
To chyba już takie normalne nie jest co?
Powiem odrazu, że zawsze używamy środka nawilzającego bo często gdy to chcemy zrobić mam troche za sucho, ale to też może dlatego że nie jestem aż tak bardzo wtedy podniechona czy co.
Ale skąd ta taka biała grudkowana wydzielina?
czy ty wiesz co gadasz? od kiedy to sperma jest twarda i grudkowana? Chyba na oczy tego nigdy nie widziałaś.
No i bardzo ciekawe, ale kiedyś jak to jeszcze prezerwatywy stosowaliśmy, też tak miałam, więc zaraz może powiesz że przeszło przez prezerwatywe? oj dziecko (?) jak nie wiesz to nie pisz głupot.
No i bardzo ciekawe, ale kiedyś jak to jeszcze prezerwatywy stosowaliśmy, też tak miałam, więc zaraz może powiesz że przeszło przez prezerwatywe? oj dziecko (?) jak nie wiesz to nie pisz głupot.
dziecko idź lepiej porysować kredkami...
Chyba od tego jest forum żeby zapytać się o coś, a może akurat znajdzie się ktoś kto miał podobnie i mniej więcej się dowiem? Spytać nigdy przecież nie zaszkodzi :)
A ty jak masz zamiar pisać tak jak piszesz to lepiej tego nie rób, daruj to sobie, bo w niczym nie pomagasz.
Wiem że moge iść do ginekologa i dostać konkretną odpowiedź od niego, ale narazie akurat nie moge do niego się wybrać i dlatego pisze tu.
Chyba od tego jest forum żeby zapytać się o coś, a może akurat znajdzie się ktoś kto miał podobnie i mniej więcej się dowiem? Spytać nigdy przecież nie zaszkodzi :)
A ty jak masz zamiar pisać tak jak piszesz to lepiej tego nie rób, daruj to sobie, bo w niczym nie pomagasz.
Wiem że moge iść do ginekologa i dostać konkretną odpowiedź od niego, ale narazie akurat nie moge do niego się wybrać i dlatego pisze tu.