niestety, ale "pozdrawiam z Gdańska" ma rację. oponenci mówią że trzeba brać przykład z Chin? żarty. kto uczył się w szkole procentów niech sobie przeliczy tą ich zachorowalność i śmiertelność na 1...
rozwiń
niestety, ale "pozdrawiam z Gdańska" ma rację. oponenci mówią że trzeba brać przykład z Chin? żarty. kto uczył się w szkole procentów niech sobie przeliczy tą ich zachorowalność i śmiertelność na 1 miliard mieszkańców. A to że we włoszech umierają osoby starsze? to co nikt z was nie lamentował jak we francji z powodu upałów umarło 10 tys. staruszków...
Zajrzyjcie też do oficjalnych statystyk zachorowalnosci na grypę. Tysiące zachorowań, setki zmarłych. Ta kwarantanna musi się skończyć za 1-2 tyg. co ona da? może na chwilę przerwie się łańcuch kontaktów; a co dalej? wirus się wystraszy i powędruje na alaskę? znowu ktoś coś przywlecze i co wówczas? bardziej sensowne jest doposażenie szpitali (trzeba im dostarczyć respiratory a nie maseczki; zwiększyć liczbę łóżek zakaźnych, itd).
zobacz wątek