Widok
Jakos w te ekologiczne jajka nie wierze. Moja sasiadka tez takowe sprzedaje, jej kurnik ma podlaczony komin, w ktorym dzien w dzien spalane sa plastikowe butelki. Smrod na cala okolice, a te kurki to wdychaja i znosza te zlote jajka. Dziekuje szczerze, ale jajek od gospodarzy nie kupie, bo wszyscy pala plastik i truja na wokol!!!!
Powiem wam jak robią to miejscowi kaszubi.
Podjeżdżam autem na tablicach GD:
jajka po 1zł ( słabe - rozbijasz w domu i widzisz że dziwne kolory- białko też niespójne)
po dłuższym czasie.....
Podjeżdżam innym autem ( ubrany po wiejsku) na tablicach GKA:
psioczę na tych co się wprowadzają z miasta, narzekam, rozmawiam z tą kobieta co sprzedaje jajka ( w piwnicy domu).
jajka po 70gr ( a kobita mówi- te są lepsze i wyciąga z dołu całą kuwetę jaj. Pytam : a tamte ? Te nie, one są już długo.
Resztę sobie dopiszcie
Podjeżdżam autem na tablicach GD:
jajka po 1zł ( słabe - rozbijasz w domu i widzisz że dziwne kolory- białko też niespójne)
po dłuższym czasie.....
Podjeżdżam innym autem ( ubrany po wiejsku) na tablicach GKA:
psioczę na tych co się wprowadzają z miasta, narzekam, rozmawiam z tą kobieta co sprzedaje jajka ( w piwnicy domu).
jajka po 70gr ( a kobita mówi- te są lepsze i wyciąga z dołu całą kuwetę jaj. Pytam : a tamte ? Te nie, one są już długo.
Resztę sobie dopiszcie
Rowniez kupuje po 1zl od rolnika z banina od dluzszego czasu. Cena ok wiem co kupuje, w sklepach jajka od kur z wolnego wybiegu i nawet po 1,2zl a czy na pewno sa takie i jak karmione? Tam to masowka liczy sie wydajnosc wiec faszeruja nioski niewiadomo czym a potem my to jemy. A tak widze ze kurka biega sobie w obejsciu i wiem ze nie ma tam az tyle chemi. Wiec mysle ze cena jest adekwatna do wyrobu.
Do niekradnij: możesz przedstawić mi takową ustawę w której mowa o umowach z nabywcą? Tj nie będącym podmiotem gospodarczym. A o badaniu ściółki to jakaś kpina. Dowiedz się w jakim celu odbywa się badanie stada i dlaczego. I wtedy wypowiadaj się na forum. Do mieszkaniec: jak masz problem że kupiłeś jajka po 1zł to po co tam wracałeś, najwidoczniej Ci zasmakowały. A jak nie, to idź do biedronki i po sprawie.
Oczywiście umowa jest konieczna jedynie jeżeli jesteś posrednikiem czyli takie jajka sprzedajesz np. Pani do sklepu lub Panu, k tory sprzedaje je z samochodu.jeżeli chodzi o badanie ściółki to z doświadczenia wiem, że prywatne osoby tj rolnicy niektórzy badają ściółkę dla własnego i nabywcy bezpieczeństwa a badanie jest tanie i robi to sanepid. Co reszty polecam stronę http://www.kowr.gov.pl tam jest to dokładnie opisane. A ja tylko pytam i g.... mnie obchodzi kto jak i co kupuje. Ja kupuje badane bezpośrednio od rolnika.
Przykro mi że Niekradnij nie potrafisz odpowiedzieć na zadane pytanie. Bo wypowiadałaś się jak byś miała ustawy i prowadzenie hodowli w małym palcu. Myślę że gdzieś, coś usłyszałaś i chciałaś się wymądrzać. W taki oto sposób powstają plotki. Więc proszę jeśli ktoś nie ma pojęcia na jakiś temat to poprostu niech się nie wypowiada i nie oczernia ludzi.