Widok
Jak II PRL odwdzięcza się swoim ubekom
Jasne jest, ze Bolszewicka II PRL to państwo będące ustrojowym i kadrowym kontynuatorem PRLu istniejącego w latach 1945-89.
Nie dziwi wiec, że państwo to odpowiednio wynagradza tych, którzy w I PRLu kładli fundamenty obecnej Republiki Bolszewickiej.
Taki Piotrowicz, nagrodzony za zasługi w I PRL medalem, prokurator-aparatczyk stanu wojennego, który wydawał wyroki na opozycjonistów z Solidarności, dziś tworzy nowy ustrój, drąc się jednocześnie z mównicy sejmowej : „Precz z Komuna”.
Bolszewicy pamiętają jednak zasługi i potrafią je odpowiednio wynagrodzić.
Taka np. pani Kiszakowa dostaje po meżu 7500 pln bo jest wyjęta z działania ustawy dezubekizacyjnej uchwalonej niedawno przez partie bolszewicką.
Pamiętamy o tym, ze w 1981 roku Kiszczak nie wysłał 13 grudnia milicji do Kaczyńskiego, nie wywiózł go do hotelu w Arłamowie, a po śmierci puścił dokumenty na Walese.
W II PRL chodzi bowiem o to, by swoich ubeków chronić, a zasługi Kiszczaka dla Kaczyńskiego są aż nadto oczywiste.
MON do niedawna zarządzany przez prorosyjskiego ministra zapytany w tej spawie twierdzi , ze "Maria Kiszczak, wdowa po Czesławie Kiszczaku, ma ustalone prawo do wojskowej renty rodzinnej na podstawie ustawy z dn. 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (Dz. U. z 2017 r., poz. 2225 z późn. zm). W związku z powyższym w stosunku do jej osoby nie mają zastosowania przepisy obniżające emerytury i renty za okres "służby na rzecz totalitarnego państwa"
Piękne, prawda ?
Nie dziwi wiec, że państwo to odpowiednio wynagradza tych, którzy w I PRLu kładli fundamenty obecnej Republiki Bolszewickiej.
Taki Piotrowicz, nagrodzony za zasługi w I PRL medalem, prokurator-aparatczyk stanu wojennego, który wydawał wyroki na opozycjonistów z Solidarności, dziś tworzy nowy ustrój, drąc się jednocześnie z mównicy sejmowej : „Precz z Komuna”.
Bolszewicy pamiętają jednak zasługi i potrafią je odpowiednio wynagrodzić.
Taka np. pani Kiszakowa dostaje po meżu 7500 pln bo jest wyjęta z działania ustawy dezubekizacyjnej uchwalonej niedawno przez partie bolszewicką.
Pamiętamy o tym, ze w 1981 roku Kiszczak nie wysłał 13 grudnia milicji do Kaczyńskiego, nie wywiózł go do hotelu w Arłamowie, a po śmierci puścił dokumenty na Walese.
W II PRL chodzi bowiem o to, by swoich ubeków chronić, a zasługi Kiszczaka dla Kaczyńskiego są aż nadto oczywiste.
MON do niedawna zarządzany przez prorosyjskiego ministra zapytany w tej spawie twierdzi , ze "Maria Kiszczak, wdowa po Czesławie Kiszczaku, ma ustalone prawo do wojskowej renty rodzinnej na podstawie ustawy z dn. 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (Dz. U. z 2017 r., poz. 2225 z późn. zm). W związku z powyższym w stosunku do jej osoby nie mają zastosowania przepisy obniżające emerytury i renty za okres "służby na rzecz totalitarnego państwa"
Piękne, prawda ?
1
1
"Zapomniałeś" napisać, że Kiszczak, jako "człowiek honoru", zrezygnował z emerytury MSW na rzecz renty MON jeszcze za rządów bandy Rudego.
Artykuł z 04/2014: http://www.se.pl/wiadomosci/polska/czesaw-kiszczak-nie-chce-emerytury-ale-biedy-nie-klepie-bo-ma-9000-zlotych-renty_390949.html
Artykuł z 04/2014: http://www.se.pl/wiadomosci/polska/czesaw-kiszczak-nie-chce-emerytury-ale-biedy-nie-klepie-bo-ma-9000-zlotych-renty_390949.html
0
2
Wyglada, ze akcja dezinformacyjna została przez Wydział Propagandy Partii Bolszewickiej przeprowadzona wzorowo.
Towarzysz Piotrowicz miał dla niepoznaki drzeć się „Precz z Komuna”, a towarzysz Sasin w tym czasie mówił tak :„Nie może być tak, że osoby, które były filarami systemu komunistycznego w Polsce korzystają z nadzwyczajnych przywilejów”.
Jak widac, bolszewicy tak uchwalili ustawę, by Kiszczak „nie stanowił filaru systemu komunistycznego”.
Swoich ubekow trzeba przecież chronić,
Towarzysz Piotrowicz miał dla niepoznaki drzeć się „Precz z Komuna”, a towarzysz Sasin w tym czasie mówił tak :„Nie może być tak, że osoby, które były filarami systemu komunistycznego w Polsce korzystają z nadzwyczajnych przywilejów”.
Jak widac, bolszewicy tak uchwalili ustawę, by Kiszczak „nie stanowił filaru systemu komunistycznego”.
Swoich ubekow trzeba przecież chronić,
2
1