Odpowiadasz na:

Re: Jak poradzic sobie z wtrącającą sie rodzinka...

Ania1979: i za takie właśnie rzeczy zdobyłaś moją sympatię :-)
Gdybym ja miałą taką sytuację (a podejrzewam, że rozgrzane do czerwoności babcie będą chciały mi "dobrze" doradzić jak urodze)... rozwiń

Ania1979: i za takie właśnie rzeczy zdobyłaś moją sympatię :-)
Gdybym ja miałą taką sytuację (a podejrzewam, że rozgrzane do czerwoności babcie będą chciały mi "dobrze" doradzić jak urodze) od razu powiedziałąbym co myślę. Ja tam też nie szczypie się w takich sytuacjach i walę prosto z mostu. Nie byłoby gadki, jakiegoś tłumaczenia na temat pediatry, ze nam tak radzi czy coś. Powiedziałabym, że jeżeli nie będę umiała się zająć WŁASNYM dzieckiem to na pewno poprosze ich o radę-a póki co uważasz, że swietnie z partnerem dajecie sobie radę.
A tak na marginesie: jakby mój mąż w takiej sytuacji nie zareagował i nie stanął w mojej obronie-dostałby tak po uszach w domu, że marny jego los!!!

zobacz wątek
16 lat temu
gosiar

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry