Widok
Jak przygotować dziecko/niemowlę na basen u Jezuitów w Gdyni
Cześć
Napiszcie proszę jak mam maluszka przygotować tzn kiedy karmienie przed basenem ? zaczynamy w niedzielę
Jak wygląda ubieranie dziecka w przebieralni, tzn czy jest przewijak ?
Do wody będzie wchodził mój mąż, czy ja mogę wejść do damskiej
przebieralni by dziecko rozebrać, a po zajęciach ubrać ?
jak Wasze dzieciaczki reagowały na temp wody 31 st.C ?
jak reagowały I-szy raz dzieciaczki na wodę ? czy dzieci płaczą, a jeśli tak, to czy za jakiś czas mija i aktywnie uczestniczą czy trzeba wyjść z basenu ?
Napiszcie proszę jak mam maluszka przygotować tzn kiedy karmienie przed basenem ? zaczynamy w niedzielę
Jak wygląda ubieranie dziecka w przebieralni, tzn czy jest przewijak ?
Do wody będzie wchodził mój mąż, czy ja mogę wejść do damskiej
przebieralni by dziecko rozebrać, a po zajęciach ubrać ?
jak Wasze dzieciaczki reagowały na temp wody 31 st.C ?
jak reagowały I-szy raz dzieciaczki na wodę ? czy dzieci płaczą, a jeśli tak, to czy za jakiś czas mija i aktywnie uczestniczą czy trzeba wyjść z basenu ?

Hej chodzimy z naszym synkiem na basen jezuitow od roku.
Dziecko powinno byc nakarmione godzine przed basenem ale wyjatkiem sa dzieci karmione piersia.Warto jednak nakarmic dziecko gdzies pol godz przed wejsciem do wody,bedzie spokojniejsze.Na basen musicie miec klapki i ty i maz oraz czepek dla meza.Schodzicie na dol do szatni i tam oddajecie obuwie i kurtki i prosicie o szatnie grupowa i szafke przy przewijaku jesli dziecko nie ma roku.Tam wchodzicie oboje,maz do toalety i sie przebiera a ty zajmujesz sie dzieckiem.Sa przewijaki okolo 10 szt oraz kojec.Czysto,ladnie,schludnie i cieplo bardzo co jest wazne zeby dzieci nie zmarzly.Maz bierze szybki przysznic i idziecie na basen rowniez razem ty mozesz siedziec na krzeselku i obserwowac zajecia.Jak dziecko placze to sie nie przejmowac bo to normalne na pierwszych zajeciach ale oczywiscie lekki placz :)Instruktorzy sa swietni (Marek,Magda) i wszystko powiedza.Woda wydaje sie chlodna wiec warto dziecko kapac w domku w nizszej temp niz 37stopni i po malu przyzwyczajac do nizszej i bedzie mniejszy szok termiczny.Moj synek jest zdrowiutki jak ryba odkad chodzimy i basen podnosi odpornosc dzieciaczkow.POLECAM!
Dziecko powinno byc nakarmione godzine przed basenem ale wyjatkiem sa dzieci karmione piersia.Warto jednak nakarmic dziecko gdzies pol godz przed wejsciem do wody,bedzie spokojniejsze.Na basen musicie miec klapki i ty i maz oraz czepek dla meza.Schodzicie na dol do szatni i tam oddajecie obuwie i kurtki i prosicie o szatnie grupowa i szafke przy przewijaku jesli dziecko nie ma roku.Tam wchodzicie oboje,maz do toalety i sie przebiera a ty zajmujesz sie dzieckiem.Sa przewijaki okolo 10 szt oraz kojec.Czysto,ladnie,schludnie i cieplo bardzo co jest wazne zeby dzieci nie zmarzly.Maz bierze szybki przysznic i idziecie na basen rowniez razem ty mozesz siedziec na krzeselku i obserwowac zajecia.Jak dziecko placze to sie nie przejmowac bo to normalne na pierwszych zajeciach ale oczywiscie lekki placz :)Instruktorzy sa swietni (Marek,Magda) i wszystko powiedza.Woda wydaje sie chlodna wiec warto dziecko kapac w domku w nizszej temp niz 37stopni i po malu przyzwyczajac do nizszej i bedzie mniejszy szok termiczny.Moj synek jest zdrowiutki jak ryba odkad chodzimy i basen podnosi odpornosc dzieciaczkow.POLECAM!
pamietam ze nasz mial 8 miesiecy jak zaczal basen, i wiem jedno- po basenie byl mega glodny! po ubraniu i spakowaniu bambetli szlismy na trybuny i karmilismy go kaszka na noc HIPP - wciagal az mu sie uszy trzesly, a przy okazji oddtajal po basenie, kapieli i ubieraniu zanim wyszlo sie na mroz. Wiec polecam przygotowac cos do jedzenia :)
my na 11.20, ale mamy już karnet wykupiony więc nie moge zamienić się :)
dziękuję bardzo za informacje i bardzo ię cieszę, że też mogę wejść na basen, bo wczoraj Pani z recepcji powiedziała, że albo na pięterku za szybą albo na trybunie
mam nadzieję, że I-sza wizyta przebiegnie dobrze, zdam Wam relacje moje forumki :)
dziekuję za info odnośnie wcześniejszego hartowania w wodzie pon.37 st.
dziękuję bardzo za informacje i bardzo ię cieszę, że też mogę wejść na basen, bo wczoraj Pani z recepcji powiedziała, że albo na pięterku za szybą albo na trybunie
mam nadzieję, że I-sza wizyta przebiegnie dobrze, zdam Wam relacje moje forumki :)
dziekuję za info odnośnie wcześniejszego hartowania w wodzie pon.37 st.

To u nas było podobnie - pierwsze zajęcia REWELaCJA! Młody nawet nie zapłakał, bawił się świetnie, uderzał rączkami w wodę i wydawał się być zachwycony. A na kolejnych coś się porobiło i nie było już tak fajnie. Ale teraz jest ok. My też chodzimy rano i godzina akurat wpasowuje się w drzemkę, ale jakoś dajemy radę - chyba kwestia przyzwyczajenia. :)