Znam to z autopsji i wiem jak ciężko namówić osobę chrapiącą na wizytę u specjalisty a co dopiero zabieg ;)
Co gorsze odbija się to głównie na współspaczu, a nie osobie która chrapie....
rozwiń
Znam to z autopsji i wiem jak ciężko namówić osobę chrapiącą na wizytę u specjalisty a co dopiero zabieg ;)
Co gorsze odbija się to głównie na współspaczu, a nie osobie która chrapie. Oczywiście, zmęczenie, rozdrażnienie czy słabe samopoczucie to jedno, ale spać obok traktora to dopiero koszmar!
Warto testować różne metody, może któraś w końcu pomoże. Dla jednych skuteczna jest już sama zmiana pozycji w której śpimy, u innych odstawienie alkoholu przed snem, dla jeszcze kogoś innego eliminacja produktów mlecznych z diety.
Nie u każdego, ale w niektórych przypadkach pomocne mogą okazać się preparaty, czy to w formie kapsułek czy spray'u do nosa. Tutaj można porównać kilka popularnych produktów i dowiedzieć się na jakiej zasadzie działają tego typy specyfiki: https://chrapaniustop.pl/leki-na-chrapanie-ranking/
Operacja może pomóc, ale z tego co wiem maksymalnie w 90%, maski typu CPAP są najskuteczniejsze, ale za to bardzo głośne, co może być jeszcze gorsze od samego chrapania :P
zobacz wątek