Widok

Jak się malujecie na codzień?

Wesele Wesele bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Zaczęłam ostatnio staranniej "profesjonalniej" się malować. Kupiłam rewealcyjne kosmetyki, niby widać różnicę, ale...
No właśnie to ale!
Ciekawa jestem ile WY macie wartsw na twarzy na codzień -
krem nawilżający, filtry, podkład, puder sypki, puder rozświetlający +/ brązujący +róż.
Chyba trochę dużo, ale niby tak ma być.

A jak Wasz makijaż wygląda na codzień (proszę o wypowiedź dziewczyny, które wykonują pełny makijaż na codzień, bo tak muszą. a nie wypowiedzi w stylu - " ja tylko tusz i błyszczyk".)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rano mycie, podkład yves rocher, róż i cienie inglot. Tusz max factor. Kresek nie robię , bo fundnęłam sobie permanentne (polecam).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tez chce zrobi permanentny ...mam brwi zrobione i jakos slabo mi sie trzyma ten barwnik wiec boje sie ze to samo bedzie na oczach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam zrobiony w maju 2008r. i jak do tej chwili jest super. Koleżanka ma brwi - też jest ok. Robiłam w Pruszczu w salonie AGA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój makijaż zajmuje mi 5-10 minut :)

na powieki nanoszę kompaktowy puder w kremie COLLISTAR, na to dodatkowo sypki transparentny puder Oriflame :) 2 kolory cieni, kreska na górnej powiece zrobiona czarnym cieniem, na dolnej - ciemniejszym cieniem, który mam na górnej powiece(ale na mokro - wtedy jest ciemniejszy) + tusz pogrubiający :)



na resztę buzi nie nakładam żadnego podkładu itp. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
permanentny polecam w salonie Uroda na Chełmie, p. Kasia robi pięknie brwi , usta i kreseczki na powiekach

a co do "tapety"

mycie buźki zelem-kremem AA Help dla skóry atopowej ( ja atopowej nie mam ale odkryłam ze jest swietny do cery mieszenej, nie natłuszcza i nie wysusza za to tewelacyjnie nawilza)

krem z LaRoche EFFACLAR M albo nawilżający z AA

mycie włosów + odzywka+ suszenie +prostownica

zimą używałam podkładu, teraz już nie

puderek w kamieniu- obecnie testuję różne firmy, szukam idealnego kolorku opalonego, na to transparentny puder matujący

zimą baza do cieni na powieki - teraz juz nie, cienie przewaznie inglot, na dzin bezowe, brązowe, zawsze cieniowane 2-3 kolorki

zalotka i tusz tusz i jeszcze raz tusz pogrubiający

czasem na poloczki brązujący puder roświetlający i w razie potrzeby korektor

usta najpierw smaruje pomadką bebe mocno regenerującą(bezbarwna) a potem płyszczyk kolorek albo bezbarwny z brokacikiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co myslicie o umalowaniu sie samemu sa swoje wesele?? ja chyba tak zrobie... w sumie to wiem sama jak najlepiej sie czuje, zainwestuje w dobry podklad, a i tak makijazystki po samych sobie zalecaja "odswieżanie" makijazu w lazience. co o tym myslicie??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
długo bym tu mogla pisać...:)

makijaż zalezy tez od pory roku np zimą nakładam dobry podkład, w celu ochrony przez mroznym powietrzem, ale latem juz tylko leciutki mineralny puderek.

Uzywam rano cieni, kredki( czarnej najczesciej), tuszu( tylko czarny), pudru brązującego(albo rozświetlającego) na kości policzkowe. Raczej błyszczyk niż kryj,ąca pomadka.
Nie mam jakiejś ulubionej firmy: lubie Max Factora, Gosha i kosmetyki firmowane od Sephory.
Sporo inwestuje w sam wygląd buzi bez make-up czyli maseczki, peelingi, dobre kremy w ruch:) dzieki temu sam makijaz to tylko dosłownie 5 minut:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja się nie maluję ... bo i po co ?? :D

pozdrawiam wszystkie cierpliwe dziewczyny :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maja - ja sama malowałam się do ślubu :) zwykłymi kosmetykami, których używam codziennie :) nie zależało mi na super trwałości - nie miałam wesela :) poza tym sama potrafię się umalować :) byłam malowana przez profesjonalistki dawno temu i zawsze do czegoś się przyczepiłam, coś musiałam poprawić... ;)


możesz umalować się sama :) zainwestuj w bazę pod podkład, dzięki czemu makijaż tak szybko nie spłynie ;) (ponoć ten z Sephory jest dobry?)



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez maluje sie sama- za bardzo napatrzyłam się na moje dziewczyny, który wyszły spod pędzla wizażystki na swój slub, a potem trzeba bylo poprawiać je w aucie na trasie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
swietnie!! a tak a propo to im mniej tapety, warstw pudru, tym lepiej z trwaloscią, bo jak sie cos zmarze latwiej poprawic ewentualnie potem, przypudrowac jedynie mozna:) jak ja sie musze nasluchac od wszystkich naokolo ze makijazystka wizazystka to obowiązek to masakra!! no, chyba ze ktoras ma problemy z cera - a to juz inna sprawa. dzieki za wsparcie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie tez kiedys wymalowala profesjonalistka i wygladalam o zgrozo masakrycznie jednak jak czlowiek jest przyzwyczajony do swojego wizerunku na codzien to pozniej trudno zaakceptowac swoj nowy image ,mnie kolezanka bedzie malowac to znaczy oczy bo o podklad pod makijaz juz zadbam sama...wlasnie za tydzien bedzioemy robic prubny makijaz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
1,kremik nivea visage
2.puder prasowany astor'a
3.kredka czarna pod oczka
4.tusz czarny
5.pomadka ochronna nivea
ps jakich bym pudrów nie uzywala po ok 4godz mam juz "tłustą" twarz :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem skąd się bierze taka "konieczność" to raczej moda- ja tam mysle,ze kazda współczesna kobieta powinna mieć w domu mały salon kosmetyczny i być w stanie sama umalować się na kazda okazje. Co innego fryzjer, tu raczej trzeba szukac wsparcia:)
Oczywiscie, jezeli ktoś ma trądzik, popękane naczynka, jakąś alergie,albo nie umie i nie lubi sie malować to lepiej kogoś wynająć.
Ale jak zwykle, kazdego wlasna wola:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Rossmannie na STOGACH ten nowy tusz Max Factora był niedawno w promocji za 34 zł.
Fotografia:
[url]www.justyna-jazgarska.pl[/url]
I cała reszta:
[url]www.justyna-art.pl[/url]


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam 26 lat i aż wstyd się przyznać ale nie potrafię się malować. W liceum czasem próbowałam na dyskoteki czy randki ale niespecjalnie wiedziałam co i jak, niestety moja mam w ogóle się nie maluje a styl siostry mi się nie podobał więc nawet nie próbowałam jej podpatrywać. Mój narzeczony jak się poznaliśmy stwierdził że spodobała mu się moja naturalność, używam tylko kremowego mydła i kremu nivea visage, to wszystko. Cerę mam gładką, bez wyprysków,przetłuszczeń i plam. To że nie umiem się malować widać wyszło mi na dobre :) cerę mam idealną :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja cery może idealnej nie mam, ale malować się nie lubię ;)) jedyne, bez czego z domu się nie ruszę, to tusz do rzęs (jestem jasną blondynką, bez tuszu wyglądam, jakby mi rzęsy wypadły;) :) ewentualnie jakiś cień, w krytycznych sytuacjach podkład. Ale najczęściej też stawiam na naturę :D
[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja generalnie UWIELBIAM makijaz. Uwielbiam kupowac kosmetyki probowac nowych rzeczy i bawic sie makijazem. Maluje sie codziennie i stosuje pelny makijaz. Kolorystyka zawsze jest dobrana do ubioru..

Zazwyczaj wyglada to tak:
1. Krem nawilzajacy - uzywam ROC dla cery normalnej
2. Primer - fluid master primer Giorgio Armani - REWELACJA! Cudnie matuje twarz wyrownuje wszelkie niedoskonalosci
3. Podklad luminous silk foundation Giorgio Armani
4. Korektor pod oczy i na dolna czesc powiek Touche Eclat Yves Saint Laurent ; wazne zeby korektor nakladac po nalozeniu podkladu wtedy nie naklada sie go zbyt duzo
5. Puder sypki ; powiem szczerze ze na co dzien nie uzywam bo bez wyglada sie naturalniej ale to zalezy od cery. Jak sie ma mieszana to polecam troche "przeleciec" pedzlem po twarzy bo jak makijaz zacznie "pracowac" to caly efekt robi sie lekko "rozmyty"...
6. Cienie - ja z reguly stosuje perlowe bo bardzo lubie, ostatnio moj ukochany to MAC Naked Lunch. Pod linia brwi nakladam perlowy cien w kremie VSecret Beauty Rush w bardzo naturalnym kolorze
7. Robie tez kreske czarna kredka miedzy rzesami zeby uzystac wrazenie gestrzych rzes ; uzywam czarna kredke Estée Lauder
8. Potem obowiazkowo eye liner ; ostatnio odkrylam super eye liner w zelu Bobbi Brown kolor black mauve shimmer ink - cos pomiedzy brazem i szaroscia... wyglada cudnie naturalnie
9. czrny tusz na rzesy !TYLKO! MASCARA VOLUME EFFET FAUX CILS Yves Saint Laurent
10. Brwi - maluje ciemno brazowym cieniem (brwi niegdy nie powinny byc ciemniejsze niz wlosy) specjalnym pedzelkiem
11. Roz - ostatnio uwielbiam sheer blush Giorgio Armani kolor biege rose... Taki ani bezowy ani rozowy... Pieknie sie komponuje...
12. Blyszczyk - zazwyczaj moj kochany Benefit - talk to my agent !CUDO!

I tak to u mnie wyglada... Generalnie moglabym na ten temat ... do jutra...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Meteorka, jak masz problem z przetluszczaniem skory, widocznymi porami itp. to zdecydowanie polecam primer. Zdecydowanie wydluza trwalosc makijazu, wygladza nierowniasci i generalnie super przygotowuje twarz do nalozenia podkladu. Ja uzywam fluid master primer Giorgio Armani. Laura Mercier robi tez bardzo bobry primer Foundation Primer Oil-Free.
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostola, a to czy to wszystko nie wygląda zbyt sztucznie razem ponakłądane, nie zapycha porów?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Nauka i Szkolnictwo

D C - ocena (3 odpowiedzi)

Najlepszy żłobek na Chełmie

Kursant Michał - ocena (6 odpowiedzi)

Wyjątkowy talent połączony z wiedzą poparty doświadczeniem i umiejętnością przekazywania wiedzy...

do góry