Odpowiadasz na:

Ale się uśmiałam

Nie wierzę że takie macie problemy.matko, w co się ubieram?w to co mam w szafie...co to za różnica?a te co mówią że to nie będą robić pokazu dla ginekologa to dziwne że wogóle tak pomyslalyście... rozwiń

Nie wierzę że takie macie problemy.matko, w co się ubieram?w to co mam w szafie...co to za różnica?a te co mówią że to nie będą robić pokazu dla ginekologa to dziwne że wogóle tak pomyslalyście więc to chyba świadczy o czymś.ważniejsza chyba jest i właściwie tylko i wyłącznie higiena!co za różnica że wyjdziesz w tunice jak rozłożysz nogi to będzie nie za świeżo?to chyba gorsze niż czy wejdziesz na fotel w bluzce czy tunice.ja nie mogę, osłabłam.zresztą często wizytę mam jako jeden z punktów na liście dnia więc nie mam czasu rano rozkminiac co ubrać bo będę szła do lekarza...najważniejsze to być czystym i dlatego chodzę do gabinetu gdzie jest toaleta dla pacjentek w poczekalni z bidetem i ręcznikami jednorazowymi, mydłami itp i można się spokojnie ogarnąć.i to chyba jest najważniejsze a nie co ubrać...

zobacz wątek
12 lat temu
~Emenems z telefonu

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry