Odpowiadasz na:

Re: Jak to jest być żoną ginekologa....

Mój maz nie daje numeru telefonu pacjentkom, ale niestety jego numer zostal podany na pewnym forum w internecie i panie nie maja oporow aby dzwonic, ja rowniez uwazam ze jezeli cos niepokojacego... rozwiń

Mój maz nie daje numeru telefonu pacjentkom, ale niestety jego numer zostal podany na pewnym forum w internecie i panie nie maja oporow aby dzwonic, ja rowniez uwazam ze jezeli cos niepokojacego sie dzieje to zawsze mozna zarejestrowac sie na wizyte lub pojsc di izb przyjec.

zobacz wątek
7 lat temu
~zona

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry