Re: Jak to naprawdę jest być mamą ??
No jakoś to będzie, na pewno. ja to mam taki wentyl bezpieczeństwa psychicznego, chociaż wiadomo że każde dziecko inne,ale moj maż ma córkę z którą spędzał całe dnie i się zajmował przez pierwsze...
rozwiń
No jakoś to będzie, na pewno. ja to mam taki wentyl bezpieczeństwa psychicznego, chociaż wiadomo że każde dziecko inne,ale moj maż ma córkę z którą spędzał całe dnie i się zajmował przez pierwsze dwa lata jej życia, aczkolwiek sam mówi, że jego córka była bardzo spokojnym dzieckiem bez kolek itp.
Co do dwulatków się zgodzię, mam siostrzenicę 3letnią, mama się nią zajmuje i mowi ze więcej robiła jak ją wsadziła w krzesełko czy do wózka itp. a teraz z oka na minutę nie może spuścic bo ostatnio podlewała kwiatki z własnej inicjatywy....wyboraźcie sobie jak wyglądał dywan :D
z drugiej strony takie dziecko powie jak mu cos jest nie tak czy cos chce a z takim "mute" dzieckiem to loteria :P
no i jeszcze jedno....te kupy...wiem ze przesadzam, ale jak pomysle o przewijaniu to masakra....moja siostrzenica wie ze ja zrobię wszystko ale kupy nie znoszę, i ostatnio poszła na nocnik, usiadła (siada sama na nocnik, tylko woła jak kończy) i powiedziała ze tylko na siku idzie, ja ide do łazienki i pytam co tam tak śmierdzi a ona na to " tjoche Cie ciocia oszukałam, bo wiem że ty kupy nie lubisz " hahahahahha
zobacz wątek