Widok

Jaki rower dla wysokiej kobiety?

Przymierzam się do zakupu roweru, ale nie mam pojęcia jaki wybrać. Czy ktoś bardziej obeznany w temacie - mógłby mi coś polecić?

Mam 187 cm wzrostu, sporo jak na kobietę, więc na pewno będzie to istotne przy wyborze roweru. Zależy mi na sprzęcie, który będzie dopasowany pod tym względem.

Głównie będę jeździć poza miastem - piaskowe/ leśne drogi, teren umiarkowanie górzysty. Oczywiście pewnie co jakiś czas trasa przebiegnie szosą. Czasem będę też jeździć w mieście, jednak 70% czasu to jednak trasy poza miastem.

Zależy, żeby rower był możliwie lekki - często przemieszczam się pociągami, chcę żeby zabranie w podróż roweru nie było jakimś strasznym wyzwaniem.

Jeśli chodzi o zakres cenowy - rozsądnie. Tzn. nie musi być to najtańsza półka cenowa, ale nie chcę też szaleć z wydatkami zważywszy na raczej amatorskie podejście do roweru.

Będę zobowiazana za wszelkie rady :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aradash.... ten jeden wrocil z urlopu i już pędzi do ciebie .....

Cholera stesknilem się za toba ty mój wszechwiedzący.
Jestem pod wrazeniem twoich porad i wiedzy na temat tego co polecasz.
Ciekawe jaki mi polecisz rowerek ??

mój wzrost to 182
waga 104 ( obiecuje ze schudnę )
oczy niebieskie :)
budżet to 12 tys
zastosowanie
MTB plus trekking
z mozliwoscia montażu bagażnika koniecznie !!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Zmiana przełożenia bez obciążenia to pikuś i każdy, najgorszy sprzęt to potrafi. Właśnie w sytuacji "pod górkę", jeszcze taką, której wcześniej nie doceniliśmy i okazuje się, że najlepiej teraz "dwa z tyłu w dół, a z przodu na małą" by się przydało, i zrobić to jednym ruchem, bez straty prędkości, bez spadku/zablokowania łańcucha i bez szczególnego zgrzytu, wtedy się poznaje dobry sprzęt :)
Ale w ruchu wycieczkowo-miejskim, tudzież leśno-rekreacyjnym nie ma takich sytuacji i spokojnie można jeździć na mniej wymagających przerzutkach, albo na przerzutce w piaście, która ma tyle zalet co i wad. Ja wiem, że następny rower, który kupię sobie najpewniej w okolicach siedemdziesiątki, będzie miał przerzutkę w piaście. Albo w ogóle kupię sobie Tullę i żadne przerzutki mi nie będą potrzebne :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bez kopyta, Tulli i stawania na pedały też się daje powolutku na przełożeniu 0,5.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ee, pod pachołek wystarczy Ukraina,

a Tulla zupełnie nie działa w ciepły dzień. na ścieżkach "pieszych" Tulla przeszkadza i wchodzić, i schodzić. jest dużo mniej praktyczna niż "doping" technologiczny ;-) ale ten oczywiście nie pomacha ogonem na przywitanie.

jak to się ma do naszej Modelki, założycielki wątka, nie wiem. za gadulstwo w imieniu wszystkich, przepraszam. a serio, waga roweru to często wynik przeładowania gadżetami. ostre kolo to też rower, mało które waży powyżej 10 kg.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
~bk
po co się tak denerwujesz :), olej dziada Aradasha :)

Milej zabawy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Na Kaszubach na drogach asfaltowych nie. max co sie zdarza, to kilkanaście procent, a i to trzeba szukać (Czymanowo max 19%).
Bardzo wygodne schody 14/32 to ponad 40%.
W TPK 30% i więcej, to są ścieżki piesze. Normalnie, zwykły rowerzysta, albo turysta, czy cienias jak ja, jak dojeżdża do leśnego 30% to się rozpędza, zmienia szybko biegi w dół, żeby utrzymać kadencję, po czym mu przednie koło leci do góry, albo tylne buksuje (w zależności od pozycji), przewraca się na bok, podnosi rower i pcha go resztę górki.
Takie górki 40% jadąc to pokonują maniacy (tacy jak na tym forum) na rowerach górskich (prawdziwych górskich) z kopytem konia. (albo jeden, poza klasyfikacją, co go Tulla wciąga na każdą górkę).
Trylinka pod Pachołek nie przekracza 12%, a dla większości cyklistów trójmiejskich jest to kres możliwości
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co ma hosting do goleni xcm?
I gdzie pisałem o hostingu za 3mln?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
bk, argumenty typu "roczny hosting za 1-3mln zł"
rofl, dawno się tak nie uśmiałem :)
no rzeczywiście, ciężko coś odpowiedzieć jak się czyta takie bzdury :D

także wiesz co sobie możesz z tymi argumentami zrobić ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój ostrokól ma 8kg 495g :-)
i też jestem wysoki (jak rozprostuję garba)
kilka razy podjechałem Kościerską w czasie suszy

nadał by się?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba będziecie się musieli pościgać. Pod górę najlepiej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie moja wina, że skończyły Ci się argumenty.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
skończyłem rozmowę z Tobą w innym wątku, nie widzę sensu kontynuowania tutaj ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
xcm z racji goleni 28mm pod kimkolwiek cięższym niż 40kg złapie luzy na ślizgach bardzo szybko.
Druga sprawa, brak tłumienia powrotu sprawia, że nie jest to amortyzator, tylko uginacz, który zgromadzoną energię oddaje wprost w nadgarstki.
Karbonowy widelec bardzo ładnie wybiera kilkucentymetrowe nierówności.

Jeśli tak bardzo podnieca Cię mój rower, to znajdziesz go na wiadomym forum w wątku z fotami 29erów. Jest zielony i jest z miasta GD ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ;)))))))

za Twoją radą dziewczyna każdy patyk i kamyk poczuje w rękach :D

SR Suntour XCM RL - to nie jest "tani armorek" tylko przystosowany do tej klasy roweru i spokojnej jazdy po lasach :D wątpię, żeby w/w rower był wykorzystywany do DH albo podobnych zabaw ;)

ale Ty wiesz lepiej bk ;) Ty masz taki za 2000zł na XT ;)))
już tu taki jeden był na forum ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ba, nawet stal od Columbusa czy Reynoldsa będzie lepsza od taniego amorka
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spokojnie da się na karbonowym sztywniaku jeździć po lesie, opony 33C mniej atmosfer, żelowe owijki i zaden problem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Popatrz w x9/10/11
w napędach x8 faktycznie można kupować dowolne, bo wszystkie są jednakową kupą.
Nawet deorek 3x8 nowych na allegro nie znajdziesz, a deore to tylko entry level.

I jeszcze kwestia precyzji napędów 8sp...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
to kup se kasetę z plastiku ;))))))
wyjdzie taniej ;)))))))))))

tak, łańcuch KTÓRY JEST ROZCIĄGNIĘTY niszczy kasetę - ZACZYNA się to dziać po około 800-1200 km ;))))))

pierwszy z brzegu temat:
http://www.forumrowerowe.org/topic/200886-manetki-i-kaseta-jakie-wybrac/

cytat typa co ma 1700 postów 250+ reputacji:
"Manetki możesz kupić praktycznie dowolny model 3x8."

temat napisany i przypięty przez moderatora:
18566 postów
1404 rep.
cytat:
"Musicie być świadomi, że najtańsze rozwiązanie jest nie najlepszym pomysłem. NIE CHODZI o korby czy kasetę, ale o przerzutki i manetki. i o ile SHIMANO SOBIE RADZI PRZYZWOICIE to sr*m już nie stoi na wysokim poziomie"

bk, skończ waść...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ps2. materiał korby to amelinium (w xt) 3pln za kg, czyli materiał na cała korbę xt to jakieś 2,30 pln ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A teraz zapraszam na polecane przez Ciebie forumrowerowe.org, dział napęd i poczytaj tematy typu co kupić.

Prawie we wszystkich tematach schemat: kup manetki xt(przynajmniej prawą) a przerzutkę i kasete taką na jaką zostanie Ci kasa ;)

Akurat w mtb mam napęd m8000 i kaseta xt trafiła tam tylko dla tego, że nie ma jeszcze tańszych pod 11sp i 11-42
Zużycie kasety zależy tylko i wyłącznie od łańcucha.

PS, ceny xtr to chyba Di2 podałeś
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry