Widok
give me forever I do-james ingram john tesh. Moja ukochana. Tańczyliśmy walc angielski do niej
http://www.youtube.com/watch?v=o3jGb5dAK6A
http://www.youtube.com/watch?v=o3jGb5dAK6A
cześciej chyba angielski - też tańczyłam, wiedeński jest także fajny, ale szybki i nie każdy sobie radzi :)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
źle przeczytałam:) pytałaś nie jaki utwór a jaki walc:) tak angielski chyba lepiej bo łatwiejszy bo do wiedeńskiego trzeba mieć zwinnego partnera:) a przy angielskim nawet ktoś kto nie jest zbyt dobrym tancerzem sobie poradzi, oczywiście trzeba troszkę poćwiczyć,bo samo po kwadracie mało ciekawie wygląda i jak już wybiera sie walca to lepiej z jakimiś figurami chociaż kilkoma. ale zdecydowanie polecałabym angielski.
Zwyczajowo tańczy się angielski, aczkolwiek to nic nie przeszkadza, żeby zatańczyć coś innego. Moim zdaniem walc wiedeński jest bardziej spektakularny i ładniej to wygląda - czy jest trudniejszy niż angielski to już kwestia sporna :) My robimy jeszcze inaczej, gdyż na pierwszy taniec będziemy tańczyć fokstrota i rumbę (nie będzie to jedna piosenka tylko taniec złożony z kilku), walc wiedeński mam zamiar zatańczyć z tatą, zaś jeśli chodzi o walca angielskiego to będzie okazja przy tzw. "kupowanym tańcu" - bynajmniej tak to na dzień dzisiejszy widzę :)