Widok
Jakie krople na katar
Dziewczyny mam juz dosc. Synek jest od kilu dni przeziebiony, dostaje leki przeciwwirusowe i niby wszystko dobrze ale nie mozemy sie pozbyc kataru... Najpierw cieklo z nosa, po dwoch dniach ustalo i niby bylo sucho ale syn oddychal buzia. Zaczelam go inhalowac sola fizjologiczna i plukac nos sterimarem. Katar wrocil i znowu sie leje nosem. Probowalam Euphorbium, nie pomogl, daje nasivin soft wczoraj podany na noc pomogl dzis podany w dzien przed drzemka nie pomogl i dzieciak nie moze oddychac nosem bo gluty graja... Nie mam juz sily, synek sie meczy no nie mam slow czy nie ma zadnej rady na katar?
boże broń od mucofluidu, mały zalał sie katarem i większość pediatrów odradza stosowanie tego specyfiku, przeważnie wypisują go w przychodniach państwowych, nikt prywatnie tego nie przepisze.
ja poelcam inhalacje z soli, nawilżanie pokoju, marimer hipertoniczny rzeczywiście jest skuteczny, ale naprawdę odradzam mucofluid zarówno do inhalacji jak i w sprayu.
ja poelcam inhalacje z soli, nawilżanie pokoju, marimer hipertoniczny rzeczywiście jest skuteczny, ale naprawdę odradzam mucofluid zarówno do inhalacji jak i w sprayu.
mucofluid jest na gesty katar. syn dostal go w szpitalu kilka dni i nosek byl ok:) Takze pomaga i ja tez nie rozumiem dlaczego nie mozna go uzywac. Moze zalezy to od reakcji dziecka.
U nas Otrivin, inhalacje z soli na noc ewentualnie olbas jedna kropelna na pizame.
Pozatym zalezy ile twoje dziecko ma lat miesiecy??
U nas Otrivin, inhalacje z soli na noc ewentualnie olbas jedna kropelna na pizame.
Pozatym zalezy ile twoje dziecko ma lat miesiecy??
co prawda to nie krople, ale o ile dziecko nie jest uczulone na miód i produkty pszczele, podobno bardzo skuteczna jest maść propylisowa.
Smaruje się pod noskiem i niby ładnie ściąga katar, a przy okazji jeśli skóra jest podrażniona od smarkania i wycierania chusteczką to szybko wraca do formy.
Nie mam jeszcze z nią doświadczenia,bo właśniejestem na etapie testowania (smyki mają katar) i za kilka dni będę mogła coś powiedzieć z autopsji ;) Jedyne co zauważyłam,że lekko piecze po nasmarowaniu, więc lepiej to zrobić na noc.
Smaruje się pod noskiem i niby ładnie ściąga katar, a przy okazji jeśli skóra jest podrażniona od smarkania i wycierania chusteczką to szybko wraca do formy.
Nie mam jeszcze z nią doświadczenia,bo właśniejestem na etapie testowania (smyki mają katar) i za kilka dni będę mogła coś powiedzieć z autopsji ;) Jedyne co zauważyłam,że lekko piecze po nasmarowaniu, więc lepiej to zrobić na noc.
My wlasnie walczymy z katarem. Stosujemy jednoczesnie kilka rzeczy wiec ciezko powiedziec co najbardziej dziala ale polecam nasivin do nosa i pulmexbaby masc na klate.
Masc majerankowa raczej na dzien, w nocy dwa machniecia kocykiem i po masci. Przynajmniej u nas w nocy sie nie sprawdzila.
Poza tym jak pisaly poprzedniczki inhalacje z soli fizjologicznej, duzo picia i nawilzanie powietrza. Powodzenia:-)
Masc majerankowa raczej na dzien, w nocy dwa machniecia kocykiem i po masci. Przynajmniej u nas w nocy sie nie sprawdzila.
Poza tym jak pisaly poprzedniczki inhalacje z soli fizjologicznej, duzo picia i nawilzanie powietrza. Powodzenia:-)
w sumie nie używam żadnych kropli na katar ,jedynie woda morska daje wit c i odciągam co tam młody nie wysmarcze ,po pulmex baby mój pierwszy syn trawił do szpitala jak miał 6 mies ,więc boje się używać wszelkich takich wynalazków .
na noc smaruje pod nos maścią majerankową ,albo kropla olbasu na poduszkę ,bardzo dobrze pozwala oddychać taka zagotowana mieszanka z łyżki rumianku ,tymianku i mięty ,ja stawiam na noc w pokoju i na prawdę wydziela takie aromaty że pozwala oddychać swobodnie ,to jest bardzo tanie,ja kupuje w zielarskim sklepie w dużych paczkach , sypane .Polecam .
na noc smaruje pod nos maścią majerankową ,albo kropla olbasu na poduszkę ,bardzo dobrze pozwala oddychać taka zagotowana mieszanka z łyżki rumianku ,tymianku i mięty ,ja stawiam na noc w pokoju i na prawdę wydziela takie aromaty że pozwala oddychać swobodnie ,to jest bardzo tanie,ja kupuje w zielarskim sklepie w dużych paczkach , sypane .Polecam .
Nasz 4-latek od piątkowego wieczoru walczy z wysoką gorączką (do 39,4'C). Teraz ma niby zapchany nos ale Mu coś jednak ścieka, bo ma kaszel i odrywa się flegma.
Nie da się nosa wysmarkać ani nic ściągnąć fridą (zresztą to chyba mało przyjemne, bo się wyrywa i płacze, a zawsze lubił fridę i katarka).
Wizyta u lekarza jutro wieczorem.
Robiłam porządki w lekach i nie mam nic na katar. Co kupić?
Nie da się nosa wysmarkać ani nic ściągnąć fridą (zresztą to chyba mało przyjemne, bo się wyrywa i płacze, a zawsze lubił fridę i katarka).
Wizyta u lekarza jutro wieczorem.
Robiłam porządki w lekach i nie mam nic na katar. Co kupić?
Agusia inhalujesz go solą?
albo zalewaj nos dużą ilością soli, psiukaj ta w spraju to mu rozluźni te gile ..
u mnie Jachu akurat miał ostatnio taki katar, że była masakra, ale jak mu zalewałam solą to te giluny same wylatywały ;)
jakie krople to nie mam pojęcia bo ja zazwyczaj nasivinu używam, ale on jest na cieknący wodny katar a nie zapchany nos
albo zalewaj nos dużą ilością soli, psiukaj ta w spraju to mu rozluźni te gile ..
u mnie Jachu akurat miał ostatnio taki katar, że była masakra, ale jak mu zalewałam solą to te giluny same wylatywały ;)
jakie krople to nie mam pojęcia bo ja zazwyczaj nasivinu używam, ale on jest na cieknący wodny katar a nie zapchany nos