Widok

Jakieś sposoby na pozbycie się smrodu kota?

Dom i mieszkanie Temat dostępny też na forum:
Jak się pozbyć smrodu kota? :/ Poprzedni "lokatorzy" mieli śmierdziucha :/ U małego w pokoju mieli sypialnie, nie pojmuję jak można spać z takim czymś... Normalnie jest ok, ale jak otworzę okno, to o zgrozo... Nie wiem czy ma oblany parapet, czy mury za oknem czy co... bo on na dwór nigdy nie wychodził, jedynie na parapet. Teraz przy upałach nie da się nie otworzyć okna ale z drugiej strony nie zniesę tego smrodu :/ Szczęście w nieszczęściu, że to najzimniejszy pokój bo od strony północnej, więc póki co jeszcze da się wytrzymać przy zamkniętym oknie tam, nie wiem jak później.... no i ja kocham przeciągi :P Parapet wymyłam, mury spsikałam tylko płynem do szyb z alkoholem (kiedyś czytałam, że wywabia smród np wymiocin z dywanów). Jakieś inne pomysły?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 17
to obok w mieszkaniu ktos ma kota i tak smierdzi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie ;)
od pół roku zajmuję mieszkanie, w którym wcześniej mieszkała szwagierka z mężem i kotem
mieszkanie w dużym domu, na poddaszu, smród ewidentnie z okolic zaokiennych
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 10
A może to pod oknami jakiś kot znaczy teren? Nawet jakis dziki...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bym spróbowała preparatami na odstraszenie kotów - na bazie cytryny - myślę, że mogą pomóc - jakby co żeby inne tam nie kręciły się, ale też zabiją zapach - bynajmniej u mnie poskutkowało
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Proponuję przemyć parapet lub miejsce gdzie wydaje ci sie że zalatuje zapach woda z octem i cytryną :) Zapytaj poprzednich lokatorów czy w pokoju się załatwiał, szybciej zlokalizujesz źródło zapachu.

Koty nie śmierdzą tylko ich mocz, i sa czyściejsze niż niektórzy ludzie ;)
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 2
wiem, wiem, że śmierdzi mocz a nie kot, ewidentnie gdzieś ma nalane i śmierdzi już pół roku...
jeśli chodzi o inne koty to nie ma opcji bo jesteśmy na 3 piętrze :) no i na tej samej ścianie mam też okno w łazience i tam nie śmierdzi

próbowałam wodą z sodą, domestosem, dziś rano zasypałam suchą sodą, niedawno polałam wodą i zrobiłam z tego papkę... spróbuję jeszcze tą wodą z octem i kwasem cytrynowym
a jak to nie pomoże to nie wiem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
wg mnie woda z octem jest najlepszym rozwiązaniem,ale to dziwne że aż tak śmierdzi po takim czasie, może w parapecie albo w murze jest jakaś dziura gdzie to wszystko spłynęło, bo aż niemożliwe żeby po tak długim czasie był smród. Jak nam kot obsika koło w samochodzie to 2 dni i przestaje śmierdzieć
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mój sprawdzony sposób na wszystko co smierdzi i nie da się wywabić smrodu.zawsze wysypuję mieloną kawę,serce boli bo kocham kawę,ale leży tak ta kawa ok tygodnia.potem odkurzam i smród ginie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Kawy troche szkodam ale jest neutralizator do kociej kuwety. Tylko trzeba zlokalizowac zrodlo smrodu.
Mam dobry węch jesli chodzi o kocie siki, jestem mega wrazliwa, bo nie raz(a mam kocura, kastrwanego) ten koci dran zrobil mi "na zlosc" i nalal gdzies w rogu pokoju,i ja to wyweszylam tuz po wejsciu :D zawsze sprawdza sie neutralizator rozsypany w miejscu siku.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ozonowanie sa od tego specjalne firmy
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
no cóż, nie pomogło nic, kawy też próbowałam...
czy możliwe, że to wżarło się w tynk i potrzebne będzie skuwanie?
to jest na pewno za oknem- parapet lub mur naokoło albo szczeliny między murem a oknem :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Niestety możliwe jeżeli chodzi o koty a moze źle zdiagnozowałaś miejsce pochodzenia i pucujesz nie to co trzeba.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Bardzo możliwe ze sie wżarło w mur;p

Jak mój nasikał/znaczył mi na skorzane buty, to niestety musialam je wyrzucić.
Nic nie pomogło.
Napewno nie ma innego kota w pobliżu, który regularnie tam znaczy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to jest 3 piętro, mamy swoje zamknięte mieszkanie, nic tu nie wchodzi...

śmierdzi zawsze jak otwieram okno, jak jest zamknięte nic nie czuć, więc to ewidentnie zza okna...
jak było zimno, to tak nie śmierdziało bardzo, bo nie parowało, a okno otwierałam tylko na chwilę, żeby przewietrzyć
teraz jest MASAKRA
już nie wiem co mam zrobić :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może za oknem rośnie taki krzaczek, który nazywa się bukszpan? Ma zapach bardzo podobny do kocich siusiek :)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sam sie powąchaj! Np pachy, stopy - to zneutralizuje zapach na długo!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja wywabiłam uriną-off. Zlałam całe mieszkanie. Tj podłogi, parapety, blaty i ściany do połowy wysokości. Podłogi najlepiej spryskać i przykryć folią, zostawić na noc. Smród zniknął całkowicie po m-cu.
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
jako posiadaczka niejednego w życiu kota powiem tyle, że kociego zapachu znaczenia terenu nie usuniesz niczym... wymień parapet bo pewnie tam sobie opryskiwał żeby zaznaczyć, że to jego teren, okna też mogą być do wymiany. Przykro mi, nie istnieje środek, który pomoże
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4
Nie, da się to usunąć, musisz tylko woozonować mieszkanie (polecam stronę airozone.pl gdzie można więcej o tym poczytać). No i wykastruj kota, bo inaczej będzie Ci tak śmierdziało cały czas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wymiana parapetu- może pomóc a tymczasem może zainstaluj na parapecie donice najlepiej z miętą łatwo rośnie nie wymaga pielęgnacji i intensywnie pachnie albo inne zioło ktoś ci poleci- u mnie sprawdza się mam 2 koty i przy schodach posadziłam mięte koci zapach stłumiła.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ojojoj. Autorka już dawno się nie udzielała ale ciekawi mnie czy poradziła sobie bez demolowania pokoju aby znaleźć przyczynę smrodku. Podobno jak był kiedyś kot to nigdy nie będzie się w stanie go pozbyć. Ja na szczęście miałem kotkę i po jej odejściu znajomi czuli zapachy jeszcze przez ok miesiąc, a potem z czasem (kawa, środki z cytryną, kwiaty) przyspieszyły i zneutralizowały na tyle, że prawie w ogóle nic nie czuć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
jako tako sobie poradziła powiedzmy ;)
spsikałam jakimś sprayem zapachowym, który "odświeża powietrze i neutralizuje nieprzyjemne zapachy" z biedronki z mega ciśnieniem szczeliny między murem a futryną okna i co jakiś czas powtarzam
jest znośnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
A nie malowałaś przypadkiem tego pokoju farbą/gruntem śnieżki?
Poszukaj na necie tematów o śmierdzących kocim moczem ścianach.
Może to nie wina kota, tylko farby?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
No wlasnie czytalam i tez to podejrzewam :/ nadal smierdzi, ale juz coraz mniej... zobaczymy jak przyjda upaly, jesli sie nasili to trzeba bedzie sie tego pozbyc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Specyficzny smród mają farby elewacyjne. W końcu.. nie są przeznaczone do stosowania wewnątrz budynków i inne ich cechy (nie: zapach) są istotne.

Ale i tak daleko im do smrodu kocich szczyn. Nawet chlorokauczuk tak nie "wali" :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ja miałam kiedyś problem ze smrodem moczu kota i naprawdę nie życzę tego chyba najgorszemu wrogowi. Roznosi się błyskawicznie po całym mieszkaniu i nie ma jak tego wytępić. U mnie ostatecznie pomogło urządzenie do oczyszczania powietrza Jorgensen ale wcześniej namęczyłam się innymi metodami. Także jak coś polecam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ja mam znowuz inny problem - takze z gatunku "waniajacych" .... Jak pozbyc sie smrodu zdechlego szczura z sufitu ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szczerze współczuję! Nie ma nic gorszego niż ten właśnie smród:( wydaje mi się, że parapet, szczególnie zewnętrzny, to nie miejsce które kot upatrzył by sobie na obsikiwanie. Może to z dworu?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niby domestos, chociaż nie od razu. Efekty przyjdą po kilkunastu dniach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A może ozonowanie: http://ddduslugi.pl/ozonowanie.html?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ja mam w domu psa i też ciężko było mi pozbyć się jego "zapaszku". Żadne odświeżacze, wietrzenie i inne sposoby nie potrafiły zwalczyć tego problemu. Zdecydowaliśmy z mężem zakupić oczyszczacz powietrza. I powiem Ci ze to świetne rozwiązanie. Smrodku już nie ma a dodatkowo oczyszczacz zbiera sierść, kurz i inne zanieczyszczenia. Ja polecam bo u nas jest ogromna różnica. My zdecydowaliśmy się na Airdog X5, myśle, że to jeden z najlepszych sprzętów w tej cenie :) ja kupowałam go stacjonarnie ale w sieci na pewno znajdziesz, np na ich stronie http://airdog.pl/dlaczego-airdog/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Znies na to wszystko jajko !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Uważam, że jeśli chodzi o usuwanie brzydkich zapachów, grzybów czy pleśni to najlepszym lekiem na to jest właśnie ozonowanie. Nie byłem co do tego przekonany, dopóki nie pojawił się u mnie w biurze grzyb. Firma Airozone wykonała u mnie usługe profesjonalnego ozonowania pomieszczeń i grzyb jak szybko się pojawił to jeszcze szybciej znikł. To na prawdę skuteczne i wszystkim polecam takie rozwiązanie. Moim zdaniem jest najlepsze!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Dr Jerzy Łożyk - czy ktoś był ? (21 odpowiedzi)

Witam, mam pytanie, czy któraś z Was była na wizycie u dr Jerzego Łożyka? Jak tak to jaka...

dr Włodzimierz Sieg-opinie prowadzenie ciąży (20 odpowiedzi)

Jak w temacie proszę o opinie o tym lekarzu, zmieniam ginekologa w połowie ciąży i jestem...

Kartony do przeprowadzki ! PILNE!!! (110 odpowiedzi)

Dziewczyny pomóżcie...w piątek czeka mnie przeprowadzka, a jeszcze nie mam kartonów. Potrzebuje...

do góry