Widok
Jestem uczciwy jak Kaczyński.
Dziś byłem rano u fryzjera.
Na koniec fryzjer mówi : „Należy się 50 zł”
Ja mu na to : „Nie zapłacę, ale może Pan skierować sprawę na drogę sądową i na pewno w sądzie powiem, ze się strzygłem”.
Ludzie zgromadzeni zaczęli bić brawo i mówili że tak uczciwej osoby jak ja jeszcze nigdy nie widzieli.
Na koniec fryzjer mówi : „Należy się 50 zł”
Ja mu na to : „Nie zapłacę, ale może Pan skierować sprawę na drogę sądową i na pewno w sądzie powiem, ze się strzygłem”.
Ludzie zgromadzeni zaczęli bić brawo i mówili że tak uczciwej osoby jak ja jeszcze nigdy nie widzieli.
Rzecznik prasowy Partii Bolszewickiej w Polsce, pani Beata Mazurek :
„Jeszcze jedną rzecz chciałam państwu powiedzieć. Że zarówno Prawo i Sprawiedliwość, jak i Jarosław Kaczyński od lat walczy z uczciwością w życiu publicznym i z korupcją. Tutaj absolutnie nic się nie zmieniło.”
Faktycznie, pan kaczyński niezwykle skutecznie walczy z uczciwością.
Swoją niezłomną postawą stanowi wzór walki z uczciwością dla swoich towarzyszy z post-PZPR, którzy stworzyli w Polsce układ mafijno-kolesiowski.
„Jeszcze jedną rzecz chciałam państwu powiedzieć. Że zarówno Prawo i Sprawiedliwość, jak i Jarosław Kaczyński od lat walczy z uczciwością w życiu publicznym i z korupcją. Tutaj absolutnie nic się nie zmieniło.”
Faktycznie, pan kaczyński niezwykle skutecznie walczy z uczciwością.
Swoją niezłomną postawą stanowi wzór walki z uczciwością dla swoich towarzyszy z post-PZPR, którzy stworzyli w Polsce układ mafijno-kolesiowski.
Art. 34. Ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora :
1. Posłowie i senatorowie nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia państwowego lub komunalnego, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności.
A zatem :
W czyim imieniu spotkał się pan kaczyński z austriackim architektem, wierzycielem spółki Srebrna, z którą to spółką kaczyński jest powiązany siecią powiązań rodzinno-kolesiowskich ?
Czy na spotkaniu pan kaczynski reprezentował powiązany personalnie z Partią podmiot gospodarczy planujący budowę przedsięwzięcia majacego finansować działalność partyjną ?
Rozjazd pisowskiej rzeczywistości z głoszoną oficjalnie przez Partię retoryką jako żywo przypomina świat stworzony przez świnki w Folwarku Zwierzęcym.
Oficjalnie nazywamy się „Prawo i Sprawiedliwość”, podczas gdy w rzeczywistości z tej nazwy zostało same „i”.
Polacy pokażą jesienią PiS-owi właściwe miejsce.
1. Posłowie i senatorowie nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia państwowego lub komunalnego, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności.
A zatem :
W czyim imieniu spotkał się pan kaczyński z austriackim architektem, wierzycielem spółki Srebrna, z którą to spółką kaczyński jest powiązany siecią powiązań rodzinno-kolesiowskich ?
Czy na spotkaniu pan kaczynski reprezentował powiązany personalnie z Partią podmiot gospodarczy planujący budowę przedsięwzięcia majacego finansować działalność partyjną ?
Rozjazd pisowskiej rzeczywistości z głoszoną oficjalnie przez Partię retoryką jako żywo przypomina świat stworzony przez świnki w Folwarku Zwierzęcym.
Oficjalnie nazywamy się „Prawo i Sprawiedliwość”, podczas gdy w rzeczywistości z tej nazwy zostało same „i”.
Polacy pokażą jesienią PiS-owi właściwe miejsce.
Propaganda Reżimu wczoraj przekonywała, że Kaczyński jest uczciwy bo „chciał zapłacić”.
Elektorat to łyknie, natomiast człowiek wyposażony w umysł zapyta „z jakich pieniędzy chciał zapłacić ?”
Z prywatnych Kaczyński nie zapłaci, bo ich nie ma, wystarczy spojrzeć w oświadczenie majątkowe.
Z pieniedzy spółki Srebrna nie mógł zapłacić, bo jako poseł nie może mieć do tego pełnomocnictw.
Najwyraźniej mamy do czynienia z granatem w chlewiku.
Stad ten popłoch w PiS
Elektorat to łyknie, natomiast człowiek wyposażony w umysł zapyta „z jakich pieniędzy chciał zapłacić ?”
Z prywatnych Kaczyński nie zapłaci, bo ich nie ma, wystarczy spojrzeć w oświadczenie majątkowe.
Z pieniedzy spółki Srebrna nie mógł zapłacić, bo jako poseł nie może mieć do tego pełnomocnictw.
Najwyraźniej mamy do czynienia z granatem w chlewiku.
Stad ten popłoch w PiS
Prawda w oczy jest niczym drzazga w tyłku dla wyznawców Kaczyzmu. Nie do obrony jest mit czysych rąk i intencji Kaczystow, stąd ujadanie i żałosne reakcje ich obrońców. 30% i tak pozostanie nie wzruszone. Czesc bedzie doic do końca (ta pragmatyczna) lub pozostanie do jego i ich końca (ta ideologiczna).