Odpowiadasz na:

Re: Jestem zazdrosna o synka

Boże, jak ja rozumiem teraz co musisz czuć..
U nas już się zorientowali w temacie szczepionek.. bo pewna niezależna pani profesor im powiedziała...i wielkie zdziwienie, że dziecku, które ma... rozwiń

Boże, jak ja rozumiem teraz co musisz czuć..
U nas już się zorientowali w temacie szczepionek.. bo pewna niezależna pani profesor im powiedziała...i wielkie zdziwienie, że dziecku, które ma już rozszerzaną dietę, nie sypie się cukru, soli i przypraw, bo przecież to niedobre. Szok. W ich pokoleniu dzieci dostawały klapsy i było dobrze..

zobacz wątek
10 lat temu
~Lilkaa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry