Re: Jeździk-Pchacz - warto czy nie?
No więc właśnie-nasz owej blokady nie miał.
Janek nie raz leżał jak długi.
Jak opanował chodzenie, to jeżdził nim, ale też bez rewelacji.ON w ogóle nie lubi "symulatorów":)
No więc właśnie-nasz owej blokady nie miał.
Janek nie raz leżał jak długi.
Jak opanował chodzenie, to jeżdził nim, ale też bez rewelacji.ON w ogóle nie lubi "symulatorów":)
zobacz wątek