Widok
Już po....
21 kwietnia, w ostatią sobotę odbył się nasz wielki dzień
już jestem Panią a nie panną i trudno mi się do tego przyzwyczaić.
Zdjęcia wkleję w przyszłym tygodniu bo w nocy wyjeżdżamy w naszą podróż poślubną i nie zdążę ich odebrać :)
no cóż... małe podsumowania:
sala weselna: Orchidea mimo, że do końca nie miałam pewności czy się spiszą, dali z siebie wszystko, naprawdę nie spodziewałam się takiej obsługi, talerze w mig znikały ze stołów, dziewczyny naprawdę świetne!
Orkiestra: Allabama, Pan Darek pokazał klasę, a Elvis zadziwił wszystkich... i Panie i Panów.
Pokaz Fajerwerków od Pana Andrzeja "Grom" przepiękny, nie spodziewałam się tego!
Limuzyna mi spaliła bo czarna zamiast białej przyjechała,ale w ostateczności nie popsuło mi to specjalnie humoru
no i osoba której naprawde bardzo bardzo dziękuję
to Pani Jola z Alhambry, która stroiła mi kościół, nigdy w życiu nie widziałam takiego kościółka, zresztą goście też byli zachwyceni.
no cóż... reszta za tydzień jak wrócimy z Austrii.
Pozdrawiam serdecznie
już jestem Panią a nie panną i trudno mi się do tego przyzwyczaić.
Zdjęcia wkleję w przyszłym tygodniu bo w nocy wyjeżdżamy w naszą podróż poślubną i nie zdążę ich odebrać :)
no cóż... małe podsumowania:
sala weselna: Orchidea mimo, że do końca nie miałam pewności czy się spiszą, dali z siebie wszystko, naprawdę nie spodziewałam się takiej obsługi, talerze w mig znikały ze stołów, dziewczyny naprawdę świetne!
Orkiestra: Allabama, Pan Darek pokazał klasę, a Elvis zadziwił wszystkich... i Panie i Panów.
Pokaz Fajerwerków od Pana Andrzeja "Grom" przepiękny, nie spodziewałam się tego!
Limuzyna mi spaliła bo czarna zamiast białej przyjechała,ale w ostateczności nie popsuło mi to specjalnie humoru
no i osoba której naprawde bardzo bardzo dziękuję
to Pani Jola z Alhambry, która stroiła mi kościół, nigdy w życiu nie widziałam takiego kościółka, zresztą goście też byli zachwyceni.
no cóż... reszta za tydzień jak wrócimy z Austrii.
Pozdrawiam serdecznie