Ze dwa tyg. temu byliśmy razem z żoną na spotkaniu z deweloperem. Jesteśmy zianteresowaii inwestycją więc dość często teraz bywamy w okolicy. Praca ruszyły, widać więc kryzys raczej zażegnany.
Ze dwa tyg. temu byliśmy razem z żoną na spotkaniu z deweloperem. Jesteśmy zianteresowaii inwestycją więc dość często teraz bywamy w okolicy. Praca ruszyły, widać więc kryzys raczej zażegnany.
zobacz wątek