Widok
Nie polecam takiego rozwiązania.
Bedziesz niezadowolona z materiału, który otrzymasz, gdyż nie można dobrze robić dwóch rzeczy na raz. :)
Jak chcesz zaoszczędzić to poproś kogoś z rodziny o filmowanie, a zdecyduj się tylko na zawodowego fotografa.
99% osób nie ogląda filmu ze slubu i wesela więcej jak 10 razy w ciągu życia, a do dobrych zdjęć wracają wielokrotnie.
Bedziesz niezadowolona z materiału, który otrzymasz, gdyż nie można dobrze robić dwóch rzeczy na raz. :)
Jak chcesz zaoszczędzić to poproś kogoś z rodziny o filmowanie, a zdecyduj się tylko na zawodowego fotografa.
99% osób nie ogląda filmu ze slubu i wesela więcej jak 10 razy w ciągu życia, a do dobrych zdjęć wracają wielokrotnie.
[url]www.slubnefotki.pl[/url]
Lechita. Proponowanie komuś z rodziny, żeby zrobił film jest śmieszne. Wujek z "golarką" nakręci tak, że z pewnością nikt tego nie oglądnie drugi raz. Jak ktoś ma budżet ograniczony, to lepiej niech weżmie fotografa do kościoła i na plener a na sali gość z rodziny z trochę lepszym aparatem zrobi zdjęcia nie odbiegające rażąco od tego co by dostał od tzw. profesjonalisty. Jeżeli film chce się oglądać więcej niż raz, to trzeba bezwzględnie wziąć profesjonalistę. A film, jak wino z czasem zostanie doceniony. Zwłaszcza, jak juz kogoś z rodziny zabraknie, to brutalnie mówiąc na zdjęciach będzie tak samo martwy a na filmie już nie,
Witam
Jakby nie patrzeć mój przedmówca ma sporo racji. Film jest fajną pamiątką, jednak częściej ogląda się zdjęcia. Fotografiami w odróżnieniu do fotoreportażu video można się w dobie internetu w prosty sposób dzielić, z filmem jest gorzej.
Zgodzę się ze stwierdzeniem, że jedna osoba nie może wykonać dwóch czynności jednocześnie. Ja proponuję Pani dwa rozwiązania :
- zdjęcia ślubne + video filmowanie (2 osoby)
(oczywiście cena zawiera profesjonalny montaż oraz
obróbkę cyfrową) Posiadamy profesjonalny sprzęt foto, video.
cena za dwie usługi ze sporym rabatem !
- video filmowanie ślubne (film z kamery o wysokiej rozdzielczości
1920x1080 FULL HD wyposażoną w możliwość wykonywania
zdjęć w czasie kręcenia filmu. Wiadomo takie zdjęcia nigdy nie
dorównają fotografiom z profesjonalnego aparatu, jednak technika
poszła do przodu i myślę, że ładne odbitki można zrobić w formacie
nawet 15x21
Szczegółową ofertę chętnie podeślę na maila :
dodatkowo oferuję wiele ciekawych rozwiązań takich jak
np. zdjęcia panoramiczne
Kontakt : sharkfotostudio@wp.pl
www.sharkfotostudio.com
Jakby nie patrzeć mój przedmówca ma sporo racji. Film jest fajną pamiątką, jednak częściej ogląda się zdjęcia. Fotografiami w odróżnieniu do fotoreportażu video można się w dobie internetu w prosty sposób dzielić, z filmem jest gorzej.
Zgodzę się ze stwierdzeniem, że jedna osoba nie może wykonać dwóch czynności jednocześnie. Ja proponuję Pani dwa rozwiązania :
- zdjęcia ślubne + video filmowanie (2 osoby)
(oczywiście cena zawiera profesjonalny montaż oraz
obróbkę cyfrową) Posiadamy profesjonalny sprzęt foto, video.
cena za dwie usługi ze sporym rabatem !
- video filmowanie ślubne (film z kamery o wysokiej rozdzielczości
1920x1080 FULL HD wyposażoną w możliwość wykonywania
zdjęć w czasie kręcenia filmu. Wiadomo takie zdjęcia nigdy nie
dorównają fotografiom z profesjonalnego aparatu, jednak technika
poszła do przodu i myślę, że ładne odbitki można zrobić w formacie
nawet 15x21
Szczegółową ofertę chętnie podeślę na maila :
dodatkowo oferuję wiele ciekawych rozwiązań takich jak
np. zdjęcia panoramiczne
Kontakt : sharkfotostudio@wp.pl
www.sharkfotostudio.com
Zapraszam w sprawie zdjęć i filmu, ale w wykonaniu 2 osób. Oferta ważna w miarę wolnych terminów - nie podała Pani dokładnej daty ślubu.
http://37stories.files.wordpress.com/2009/01/wedding-rings.jpg
to są obrączki, których zdjęcie znajduje się na stronie głównej sharkfotostudio, w lewym dolnym rogu - są to obrączki znalezione przez google
myślę, że lepiej zrobić samemu zdjęcie obrączek na stronę, na której reklamuje się robienie zdjęć;)
to są obrączki, których zdjęcie znajduje się na stronie głównej sharkfotostudio, w lewym dolnym rogu - są to obrączki znalezione przez google
myślę, że lepiej zrobić samemu zdjęcie obrączek na stronę, na której reklamuje się robienie zdjęć;)
Zapraszam na stronę http:/www.krawcywizerunku.pl
Zgadzam się z kolegą, że jedna osoba tych dwóch rzeczy nie zrobi.
...ale zrobią dwie osoby.
Zgadzam się z kolegą, że jedna osoba tych dwóch rzeczy nie zrobi.
...ale zrobią dwie osoby.
Fotografia http://krawcywizerunku.pl
Chętnie wykonamy dla Państwa zdjęcia oraz film wideo z uroczystości ślubnej. Proponujemy rozwiązanie fotograf, kamerzysta w dwóch osobach.
Szczegółową ofertę możemy przesłać na adres mailowy. Dane kontaktowe oraz adres strony naszej firmy znajdziecie Pańswo w katalogu firm portalu trojmiasto.pl
Jeżeli są Państwo zainteresowani prosimy o kontakt: zik_foto_video@interia.eu
Zapraszamy
Szczegółową ofertę możemy przesłać na adres mailowy. Dane kontaktowe oraz adres strony naszej firmy znajdziecie Pańswo w katalogu firm portalu trojmiasto.pl
Jeżeli są Państwo zainteresowani prosimy o kontakt: zik_foto_video@interia.eu
Zapraszamy
Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego .
Zapraszam.
www.yart.5x.pl
oraz na spotkanie
Zrobię profesjonalną sesję Fotograficzną
Zapraszam.
www.yart.5x.pl
oraz na spotkanie
Zrobię profesjonalną sesję Fotograficzną
No to Panie i Panowie fotografowie jest problem .
Zacznę od "Lechita"
Byłem na yotubie > jest Pan chyba głuchoniemy ? , a po drugie od tych HFX można zwymiotować .
Tak więc pisząc krótko jeśli ktoś robi zdjęcia to niech wideo-montaż sobie daruje .
Tak jak oceniasz film na podstawie kręciołów , tak ja oceniam wasze prace na podstawie pstrykacieli którzy zajmują 99% waszych zleceń i napiszę krótko te zdjęcia to coś co można od razu wyrzucić do kosza > często wujek/ciotka/brat itd. zrobi lepsze fotki :) i to za FREE! . Sam robię zdjęcia na weselu ( do klipu listy gości ) i te zdjęcia młodzi dostają za free bo tyle są warte < czekać na wasze zdjęcia to chyba pomyłka > co wy z tymi zdjęciami robicie tyle czasu ? .
Oczywiście są Fotografowie którzy wiedzą co to jest zdjęcie , ale jakoś zawsze widzę tylko pstrykacieli i koszmarne fotki .
Tak więc jeśli masz ochotę pisać o wideo-filmowcach i naszych pracach > to podawaj konkretnie kogo masz na myśli to ważne , bo tak ogólnikowo to jesteś pstrykacielm > dosłownie wujkowi też uda się na ileś ? zdjęć zrobić jakieś OK. .
Wyższość zdjęć nad filmem > a to dobre :) .
Zacznę od "Lechita"
Byłem na yotubie > jest Pan chyba głuchoniemy ? , a po drugie od tych HFX można zwymiotować .
Tak więc pisząc krótko jeśli ktoś robi zdjęcia to niech wideo-montaż sobie daruje .
Tak jak oceniasz film na podstawie kręciołów , tak ja oceniam wasze prace na podstawie pstrykacieli którzy zajmują 99% waszych zleceń i napiszę krótko te zdjęcia to coś co można od razu wyrzucić do kosza > często wujek/ciotka/brat itd. zrobi lepsze fotki :) i to za FREE! . Sam robię zdjęcia na weselu ( do klipu listy gości ) i te zdjęcia młodzi dostają za free bo tyle są warte < czekać na wasze zdjęcia to chyba pomyłka > co wy z tymi zdjęciami robicie tyle czasu ? .
Oczywiście są Fotografowie którzy wiedzą co to jest zdjęcie , ale jakoś zawsze widzę tylko pstrykacieli i koszmarne fotki .
Tak więc jeśli masz ochotę pisać o wideo-filmowcach i naszych pracach > to podawaj konkretnie kogo masz na myśli to ważne , bo tak ogólnikowo to jesteś pstrykacielm > dosłownie wujkowi też uda się na ileś ? zdjęć zrobić jakieś OK. .
Wyższość zdjęć nad filmem > a to dobre :) .
Spoko Jacek, spoko ;)
Po ilości wysyłanej na to forum reklamy można łatwo ocenić kto ma dużo rezerwacji, a kto walczy o jakiegokolwiek klienta. Niedługo zaczną wstawiać swoje reklamy w wątkach zupełnie niezwiązanych ze ślubem.
"Gdzie ładna bielizna? -U mnie nie, ale za to piękne zdjęcia". ;)
Trzeba jasno powiedzieć, że nie można jednocześnie operować kamerą i robić zdjęć. Niech zdjęcia robi fotograf, a operator niech robi swoje (i tak zajmuje się jeszcze dźwiękiem i oświetleniem). To tak samo jak nie można jednocześnie prowadzić dwóch samochodów.
Co do wyższości zdjęć nad filmem - to sprawa indywidualna. Jest dużo osób, które wydają po 4-5 tysięcy złotych na materiał filmowy. Myślisz, że nie oglądają go później? :)
Po ilości wysyłanej na to forum reklamy można łatwo ocenić kto ma dużo rezerwacji, a kto walczy o jakiegokolwiek klienta. Niedługo zaczną wstawiać swoje reklamy w wątkach zupełnie niezwiązanych ze ślubem.
"Gdzie ładna bielizna? -U mnie nie, ale za to piękne zdjęcia". ;)
Trzeba jasno powiedzieć, że nie można jednocześnie operować kamerą i robić zdjęć. Niech zdjęcia robi fotograf, a operator niech robi swoje (i tak zajmuje się jeszcze dźwiękiem i oświetleniem). To tak samo jak nie można jednocześnie prowadzić dwóch samochodów.
Co do wyższości zdjęć nad filmem - to sprawa indywidualna. Jest dużo osób, które wydają po 4-5 tysięcy złotych na materiał filmowy. Myślisz, że nie oglądają go później? :)
Afera koperkowa o te słowa ;
"Jak chcesz zaoszczędzić to poproś kogoś z rodziny o filmowanie, a zdecyduj się tylko na zawodowego fotografa."
To właśnie Zawodowego fotografa można dosłownie byle kim zastąpić na tysiące zdjęć uda się takiej osobie kilkanaście zrobić ekstra fotek .
A teraz proszę o podanie który wujek zfilmuje i zmontuje film prawidłowo . To są długie lata nauki i poznanie wielu zagadnień łącznie z fotografią . Znajomość obsługi Photoshopa mam w małym paluszku .
Dla testu z wielką przyjemnością > zamienię się z najlepszym fotografem zleceniam i bez problemu zdam pracę , a co powie na to fotograf ? czy zda film ??? :) :) :) .
"Jak chcesz zaoszczędzić to poproś kogoś z rodziny o filmowanie, a zdecyduj się tylko na zawodowego fotografa."
To właśnie Zawodowego fotografa można dosłownie byle kim zastąpić na tysiące zdjęć uda się takiej osobie kilkanaście zrobić ekstra fotek .
A teraz proszę o podanie który wujek zfilmuje i zmontuje film prawidłowo . To są długie lata nauki i poznanie wielu zagadnień łącznie z fotografią . Znajomość obsługi Photoshopa mam w małym paluszku .
Dla testu z wielką przyjemnością > zamienię się z najlepszym fotografem zleceniam i bez problemu zdam pracę , a co powie na to fotograf ? czy zda film ??? :) :) :) .
Przez 5 lat uczyłam się fotografii i zrobiłam z tego dyplom. po kilku latach pracy w zawodzie wiem, jak niewiele umiem. taki brak pokory jaki ty Jacku pokazujesz, mówi mi, że nie wiesz o czym mówisz.
Myślę, że jakośc filmu który zrobiłabym ja, równałby się jakością zdjęc, które zrobiłbyś ty. Klient zachwycony raczej by nie był. czyli że każdy niech robi to, co najlepiej umie.
Zawsze mówię, że to klient wybiera jaką usługę chce- niektórzy chcą tylko fotografa, inni chcą tylko kamerzystę- nie ma że jedno jest trudniejsze, czy ważniejsze- jest co najwyżej inne. Podkopywanie się nawzajem w sposób jaki wy to robicie jest strzelaniem sobie w stopę, dziwię się że tego nie widzicie.
Faktem jest, że nie da się dwóch rzeczy robic jednocześnie - bo po prostu to jest inna specyfika pracy, której nie da się połączyc na ślubie w jednej osobie.
Autorka wątku zadała pytanie, przedstawcie swoje oferty w sposób kulturalny, bez bezsensownego dogryzania sobie nawzajem.
pozdrawiam kamerzystów, fotografów i forumki
Myślę, że jakośc filmu który zrobiłabym ja, równałby się jakością zdjęc, które zrobiłbyś ty. Klient zachwycony raczej by nie był. czyli że każdy niech robi to, co najlepiej umie.
Zawsze mówię, że to klient wybiera jaką usługę chce- niektórzy chcą tylko fotografa, inni chcą tylko kamerzystę- nie ma że jedno jest trudniejsze, czy ważniejsze- jest co najwyżej inne. Podkopywanie się nawzajem w sposób jaki wy to robicie jest strzelaniem sobie w stopę, dziwię się że tego nie widzicie.
Faktem jest, że nie da się dwóch rzeczy robic jednocześnie - bo po prostu to jest inna specyfika pracy, której nie da się połączyc na ślubie w jednej osobie.
Autorka wątku zadała pytanie, przedstawcie swoje oferty w sposób kulturalny, bez bezsensownego dogryzania sobie nawzajem.
pozdrawiam kamerzystów, fotografów i forumki
Fotografia ślubna kobiecym okiem... http://www.piotrowska.net
Zostawmy na chwilę dyskusję co jest trudniejsze i ważniejsze. Chcę waszą uwagę zwrócić na bardzo ważną rzecz. Nadużywacie słowa "kamerzysta".
Z językowego punktu widzenia słowo "kamerzysta" jest poprawne, ALE jednak nie nazywa się tak ludzi twórczo pracujących z kamerą. Jest to dla nas po prostu trochę obraźliwe. "Kamerzysta" w świecie filmu nazywa się "szwenkier", i po prostu obsługuje kamerę od strony technicznej. Natomiast autor zdjęć, czyli osoba, która wymyśla co sfilmować i w jaki sposób, to "operator kamery".
Wszyscy operatorzy nienawidzą słowa "kamerzysta", i nawet operatorzy weselni nie nazywają się tak nawzajem (choć są wyjątki, ale to raczej nie świadczy o nich najlepiej - po prostu nie zetknęli się nigdy ze zawodowcem).
Kamerzysta kojarzy nam się z panem Wackiem z kamerą VHS, który nagrywał jak umiał najlepiej, i oddawał te kasety młodej parze. Natomiast dzisiaj mamy do czynienia coraz częściej z twórcami, którzy przychodzą na ślub i wesele aby stworzyć konkretne dzieło. Często są nie tylko operatorami, ale też oświetlają plan, zajmują się rejestracją dźwięku. Nie nagrywają wszystkiego jak leci (jak wujek Stefan), tylko rejestrują konkretne ujęcia i sekwencje, aby zmontować z tego coś według swojej własnej wizji.
Na zakończenie - uszanujcie naszą pracę. Na ślub zapraszacie operatora kamery. Pamiętajcie o tym. Słowo "kamerzysta" jest dla operatora kamery obraźliwe.
Z językowego punktu widzenia słowo "kamerzysta" jest poprawne, ALE jednak nie nazywa się tak ludzi twórczo pracujących z kamerą. Jest to dla nas po prostu trochę obraźliwe. "Kamerzysta" w świecie filmu nazywa się "szwenkier", i po prostu obsługuje kamerę od strony technicznej. Natomiast autor zdjęć, czyli osoba, która wymyśla co sfilmować i w jaki sposób, to "operator kamery".
Wszyscy operatorzy nienawidzą słowa "kamerzysta", i nawet operatorzy weselni nie nazywają się tak nawzajem (choć są wyjątki, ale to raczej nie świadczy o nich najlepiej - po prostu nie zetknęli się nigdy ze zawodowcem).
Kamerzysta kojarzy nam się z panem Wackiem z kamerą VHS, który nagrywał jak umiał najlepiej, i oddawał te kasety młodej parze. Natomiast dzisiaj mamy do czynienia coraz częściej z twórcami, którzy przychodzą na ślub i wesele aby stworzyć konkretne dzieło. Często są nie tylko operatorami, ale też oświetlają plan, zajmują się rejestracją dźwięku. Nie nagrywają wszystkiego jak leci (jak wujek Stefan), tylko rejestrują konkretne ujęcia i sekwencje, aby zmontować z tego coś według swojej własnej wizji.
Na zakończenie - uszanujcie naszą pracę. Na ślub zapraszacie operatora kamery. Pamiętajcie o tym. Słowo "kamerzysta" jest dla operatora kamery obraźliwe.
Piszę to tylko dlatego że ktoś poprosiło litość.
Ja również proszę bo mi wstyd.
NIE PRZEDSTAWIAM SWOJEJ OFERTY!
Panie i Panowie, koledzy i koleżanki. Urządzacie karczemną burdę o wyższości rondla nad garnkiem na forum, w obecności swoich klientów. Czym jest pisanie „film jest do bani” albo „zdjęcia to mi wujek Zorką nap stryka”? Jak mają Was szanować klienci skoro sami siebie nie szanujecie?
Jest to żenujące.
Wszedłem na to forum bo na tczewskim mnie zbanowali za reklamy i poza tym było tu bardzo miło. Nie psujcie nastroju.
Jestem właścicielem dużego i znanego zakładu fotograficznego. Nie mam absolutnie żadnego wykształcenia fotograficznego. Nie znaczy to, że może jednak wujek Henio wziąć aparat i zrobić moje zdjęcia. 90 % zdjęć, które pokazuje to moje zdjęcia (w ramach samouwielbienia jakie mają wszyscy fotografowie –więc chyba nim jestem). Nie zrobiłem nigdy żadnej sesji artystycznej. Bezsensowne dla mnie jest wykonywanie zdjęć za które nie dostanę pieniędzy – przyjemności znajduje sobie sam – najczęściej z żoną ;). Oznacza to że 100% moich zdjęć to zdjęcia komercyjne, które dostali klienci. Moje dziewczyny jednak szkolą się w sztuce fotografii i robią zdjęcia krzakom, rzekom, ludziom po pracy – widocznie mają w tym przyjemność.
Panowie montażyści i filmowcy – filmy były, są i będą potrzebne. Abstrahując – dla mnie osobiście absurdem jest to, że lustrzanką można kręcić filmy HD. Tygodniowo mam co najmniej konwersję jednego filmu z VHS na DVD lub ze źródeł VHS-C, 8, DV ma DVD. Leży u mnie nawet jednak celuloidowa taśma 8 mm i nie wiem gdzie ją zrobić za rozsądne pieniądze.
Wracając jednak do tematu. Łezka się kręci w oku kiedy ogląda się film rocznik ’88, który oddaje to czego nie potrafią oddać zdjęcia – głos i ruchy postaci, kreacje ślubne z wielką kokardą na tyłku, opel przed kościołem – hahaha. Ale tak było.
Nie można w żaden sposób umniejszać rangi dokumentu filmowego. Ja sam swojego filmu nigdy nie widziałem, ale zdjęć również :( - prawo szewca. Tyle jest opinii ilu widzów – malkontenci typu temu za długi, a temu za krótki, a tego nie było na filmie mimo, że pan kamerzysta go kręcił. Są też fani – wstawiają urywki na you tube i chwalą się światu. Jestem fotografem, jednak nigdy nie zmarginalizuje roli filmu. Jest zbyt ważną pamiątką.
Szczególnie w wypadkach, gdy zabraknie nam drugiej osoby i nie można usłyszeć jej głosu.
Jednak panowie - nie puszcie się nad swoją sztuką. Każdy Windows ma movie maker, który potrafi zrobić filmy. Ja pierwsze filmy robiłem na Pentium II 233 Mhz i Premiere 6.0 (potem 6.1) na 14” balonie (potem 20” Apple z przemytu). W czasach kiedy Internetem był modemem 14.400 bps. Kręciłem parę lat. Zainstalowałem sobie ostatnio moją premierę bo musiałem skorygować jakiś film. Film skorygowałem ale ściągnąłem i zainstalowałem Premiere CS 3 try & buy. Oprócz designu nie widzę zbyt wielu różnic. No może takie że miałem problemy z odpaleniem starej premiery na Windows7. Mam after effect, mam adorage i Hollywood fx i milion dodatków do premiery. Pewnie mógłbym z miejsca robić dobre filmy gdybym tylko kupił dobrą kamerkę. W dzisiejszych czasach nawet karta sprzętowa jest niepotrzebna. I nigdy się tego nie uczyłem.
Obie sztuki – filmowania i fotografowania posiadłem samoistnie bo jestem genialny i pełen samouwielbienia. Jednak wymagało to kilka lat praktyki. Z filmowania zrezygnowałem gdyż rynek nie akceptował mojej ceny a nie chciałem robić sztampowo za mniej. Jeśli nie mogę zrobić czegoś idealnie to nie chcę tego robić.
Fotografia jest faktycznie mniej wymagająca sprzętowo, fizycznie i programowo. Jednak fotografia wymaga tego czegoś. Oka i wyobraźni. Pięknych miejsc. Wprowadźcie do małego parku po kolei 5 fotografów z parami młodymi i każdy zrobi inne zdjęcia. Każdy wykorzysta fontannę i ławeczkę lecz potem każdy robi po swojemu.
Sztuką jest tak to zrobić aby klient był zachwycony. Wystarczy tak niewiele. Parę słów i zdolność empatii u fotografa (samouwielbienie się odzywa) – w skrócie zrozumienie oczekiwań Klienta.
Mało tego fotograf i kamerzysta powinni się uzupełniać. Często pracuję z tymi samymi ludźmi i oni wiedzą – szczególnie w kościele – gdzie jest to najważniejsze i nie ma powtórek, że ja zejdę z kadru a warto się do mnie ustawić bo obgadałem istotne sprawy z młodymi i księdzem. Ja mam z młodymi do obgadania parę godzin na sesji i jest szansa że nie zapomną tego w kościele ;). Mamy wtedy piękne zdjęcia i idealny film – bo kamerzysta uchwyci wszystkie smaczki - że młodzi wyjdą do rodziców, że pójdą do ołtarza bocznego kwiaty położyć itp.. Do dziś jest mi wstyd za to że w rewanżu na to, że pewien kamerzysta wszedł mi w kadr podczas komunii to ja mu „wyrosłem” podczas wyjścia z kościoła. Ale tamten kamerzysta był do bani, spóźnił się nawet na błogosławieństwo (nie przyszedł) i jechaliśmy bez niego. Za to zapłacili młodzi i dlatego mi wstyd. Było to kupę lat temu, jednak mam takie wyrzuty sumienia że musiałem to napisać.
I tak nikt nie doczyta tego do końca…
Ja również proszę bo mi wstyd.
NIE PRZEDSTAWIAM SWOJEJ OFERTY!
Panie i Panowie, koledzy i koleżanki. Urządzacie karczemną burdę o wyższości rondla nad garnkiem na forum, w obecności swoich klientów. Czym jest pisanie „film jest do bani” albo „zdjęcia to mi wujek Zorką nap stryka”? Jak mają Was szanować klienci skoro sami siebie nie szanujecie?
Jest to żenujące.
Wszedłem na to forum bo na tczewskim mnie zbanowali za reklamy i poza tym było tu bardzo miło. Nie psujcie nastroju.
Jestem właścicielem dużego i znanego zakładu fotograficznego. Nie mam absolutnie żadnego wykształcenia fotograficznego. Nie znaczy to, że może jednak wujek Henio wziąć aparat i zrobić moje zdjęcia. 90 % zdjęć, które pokazuje to moje zdjęcia (w ramach samouwielbienia jakie mają wszyscy fotografowie –więc chyba nim jestem). Nie zrobiłem nigdy żadnej sesji artystycznej. Bezsensowne dla mnie jest wykonywanie zdjęć za które nie dostanę pieniędzy – przyjemności znajduje sobie sam – najczęściej z żoną ;). Oznacza to że 100% moich zdjęć to zdjęcia komercyjne, które dostali klienci. Moje dziewczyny jednak szkolą się w sztuce fotografii i robią zdjęcia krzakom, rzekom, ludziom po pracy – widocznie mają w tym przyjemność.
Panowie montażyści i filmowcy – filmy były, są i będą potrzebne. Abstrahując – dla mnie osobiście absurdem jest to, że lustrzanką można kręcić filmy HD. Tygodniowo mam co najmniej konwersję jednego filmu z VHS na DVD lub ze źródeł VHS-C, 8, DV ma DVD. Leży u mnie nawet jednak celuloidowa taśma 8 mm i nie wiem gdzie ją zrobić za rozsądne pieniądze.
Wracając jednak do tematu. Łezka się kręci w oku kiedy ogląda się film rocznik ’88, który oddaje to czego nie potrafią oddać zdjęcia – głos i ruchy postaci, kreacje ślubne z wielką kokardą na tyłku, opel przed kościołem – hahaha. Ale tak było.
Nie można w żaden sposób umniejszać rangi dokumentu filmowego. Ja sam swojego filmu nigdy nie widziałem, ale zdjęć również :( - prawo szewca. Tyle jest opinii ilu widzów – malkontenci typu temu za długi, a temu za krótki, a tego nie było na filmie mimo, że pan kamerzysta go kręcił. Są też fani – wstawiają urywki na you tube i chwalą się światu. Jestem fotografem, jednak nigdy nie zmarginalizuje roli filmu. Jest zbyt ważną pamiątką.
Szczególnie w wypadkach, gdy zabraknie nam drugiej osoby i nie można usłyszeć jej głosu.
Jednak panowie - nie puszcie się nad swoją sztuką. Każdy Windows ma movie maker, który potrafi zrobić filmy. Ja pierwsze filmy robiłem na Pentium II 233 Mhz i Premiere 6.0 (potem 6.1) na 14” balonie (potem 20” Apple z przemytu). W czasach kiedy Internetem był modemem 14.400 bps. Kręciłem parę lat. Zainstalowałem sobie ostatnio moją premierę bo musiałem skorygować jakiś film. Film skorygowałem ale ściągnąłem i zainstalowałem Premiere CS 3 try & buy. Oprócz designu nie widzę zbyt wielu różnic. No może takie że miałem problemy z odpaleniem starej premiery na Windows7. Mam after effect, mam adorage i Hollywood fx i milion dodatków do premiery. Pewnie mógłbym z miejsca robić dobre filmy gdybym tylko kupił dobrą kamerkę. W dzisiejszych czasach nawet karta sprzętowa jest niepotrzebna. I nigdy się tego nie uczyłem.
Obie sztuki – filmowania i fotografowania posiadłem samoistnie bo jestem genialny i pełen samouwielbienia. Jednak wymagało to kilka lat praktyki. Z filmowania zrezygnowałem gdyż rynek nie akceptował mojej ceny a nie chciałem robić sztampowo za mniej. Jeśli nie mogę zrobić czegoś idealnie to nie chcę tego robić.
Fotografia jest faktycznie mniej wymagająca sprzętowo, fizycznie i programowo. Jednak fotografia wymaga tego czegoś. Oka i wyobraźni. Pięknych miejsc. Wprowadźcie do małego parku po kolei 5 fotografów z parami młodymi i każdy zrobi inne zdjęcia. Każdy wykorzysta fontannę i ławeczkę lecz potem każdy robi po swojemu.
Sztuką jest tak to zrobić aby klient był zachwycony. Wystarczy tak niewiele. Parę słów i zdolność empatii u fotografa (samouwielbienie się odzywa) – w skrócie zrozumienie oczekiwań Klienta.
Mało tego fotograf i kamerzysta powinni się uzupełniać. Często pracuję z tymi samymi ludźmi i oni wiedzą – szczególnie w kościele – gdzie jest to najważniejsze i nie ma powtórek, że ja zejdę z kadru a warto się do mnie ustawić bo obgadałem istotne sprawy z młodymi i księdzem. Ja mam z młodymi do obgadania parę godzin na sesji i jest szansa że nie zapomną tego w kościele ;). Mamy wtedy piękne zdjęcia i idealny film – bo kamerzysta uchwyci wszystkie smaczki - że młodzi wyjdą do rodziców, że pójdą do ołtarza bocznego kwiaty położyć itp.. Do dziś jest mi wstyd za to że w rewanżu na to, że pewien kamerzysta wszedł mi w kadr podczas komunii to ja mu „wyrosłem” podczas wyjścia z kościoła. Ale tamten kamerzysta był do bani, spóźnił się nawet na błogosławieństwo (nie przyszedł) i jechaliśmy bez niego. Za to zapłacili młodzi i dlatego mi wstyd. Było to kupę lat temu, jednak mam takie wyrzuty sumienia że musiałem to napisać.
I tak nikt nie doczyta tego do końca…
http://www.photo-media.pl
Targi Ślubne w Tczewie 05-02-2012 r. ZAPRASZAMY
Targi Ślubne w Tczewie 05-02-2012 r. ZAPRASZAMY
Witam
Myślę, że z takiej usługi nic dobrego nie wyjdzie :)
Muszą być dwie osoby. Ostatnio słyszałem, że udało to się jednemu Panu, który wykonywał zdjęcia w Kościele, a oprócz tego miał ustawione 3 kamery na statywach, które uruchamiał zdalnie za pomocą pilota.
WWW.SHARKFOTOSTUDIO.com
sharkfotostudio@wp.pl
Myślę, że z takiej usługi nic dobrego nie wyjdzie :)
Muszą być dwie osoby. Ostatnio słyszałem, że udało to się jednemu Panu, który wykonywał zdjęcia w Kościele, a oprócz tego miał ustawione 3 kamery na statywach, które uruchamiał zdalnie za pomocą pilota.
WWW.SHARKFOTOSTUDIO.com
sharkfotostudio@wp.pl
Ja też uważam że powinno być dwóch kamerzystów na ceremonii ślubu jak i weselu ;) Już pomijając fakt że na przygotowaniach przydadzą się dwie osoby to patrząc nawet na pierwszy taniec - lepiej wygląda film który ma pokazany ten moment z dwóch perspektyw.
Ja korzystałam z tej firmy przy moim weselu ( rok temu), zostawiam linka jeśli ktoś by też szukał http://www.skynetic.pl/kamerzysta-na-wesele
Ps. przy wyborze lepiej podpytać o film inny niż te teledyski które są umieszczane w portfolio na stronie bo nie sztuką jest zrobić 2 minutowy film a ciekawy godzinny film ślubny ;)
Pozdrawiam :)
Ja korzystałam z tej firmy przy moim weselu ( rok temu), zostawiam linka jeśli ktoś by też szukał http://www.skynetic.pl/kamerzysta-na-wesele
Ps. przy wyborze lepiej podpytać o film inny niż te teledyski które są umieszczane w portfolio na stronie bo nie sztuką jest zrobić 2 minutowy film a ciekawy godzinny film ślubny ;)
Pozdrawiam :)
Zajmuję się na co dzień fotografią. Bardzo pasjonuję mnie ta czynność. Dlatego i zawodowo też tym się zajmuję. Jestem dobra w tym co robię i jak mogę jeszcze na tym zarobić to czemu nie. Robię różne zdjęcia poprzez artystyczne po komercyjne. Obecnie jestem bardzo znaną fotograf, która wykonuję świetne zdjęcia. Dlatego też mam coraz więcej zleceń.http://esharpie.pl/duze-zlecenie-na-fotografie-slubna/
http://www.iana-photo.com/ Polecam każdemu.