Re: Karmiąca pijąca alkohol
Ale co mamy mówić? Przecież to nic nie da, przekonać można kogoś, kto ma choć niewielkie wątpliwości do swojego postępowania.
Jak to mawiacie, Twoje dziecko, Twoja sprawa....
rozwiń
Ale co mamy mówić? Przecież to nic nie da, przekonać można kogoś, kto ma choć niewielkie wątpliwości do swojego postępowania.
Jak to mawiacie, Twoje dziecko, Twoja sprawa. Przynajmniej dopóki nic się nie stanie i nie wkroczy Policja.
Pozostaje mi mieć nadzieję, że po alkoholu siedzisz w domu i nie zaszkodzisz cudzemu dziecku.
zobacz wątek