Widok
hey, urządzamy tam wesele 30.08.2008r. :-) jak na razie współpraca układa się bardzo dobrze...lokal nam się podoba przez niesamowity klimat... sali nie trzeba tak naprawdę stroić.. jedzonko również bardzo smaczne, wiemy ponieważ zorganizowaliśmy obiad zapoznawczy naszych rodziców właśnie w tym lokalu, aby moi rodzice go obejrzeć...
duży atut to noclegi na miejscu, no i cena.. :-) życzę powodzenia:-)
d.
duży atut to noclegi na miejscu, no i cena.. :-) życzę powodzenia:-)
d.
Mnie też własnie zachęciła cena i noclegi, pieknie wygląda na zdjęciach w necie - tez myślałam że w tym wnętrzu zbędna będzie dekoracja (co jeszcze potania sprawę). Dobrze też świadczy o tym miejscu fakt, że wszystkie terminy na 2008 rok są juz zajęte, a i dużo na 2009 też.
Jedno tylko mnie martwi, ponieważ jestem z centrum Gdańska i w gdańskim kościele będzie ślub - czy to nie jest trochę zbyt daleko od gdańska?
Jedno tylko mnie martwi, ponieważ jestem z centrum Gdańska i w gdańskim kościele będzie ślub - czy to nie jest trochę zbyt daleko od gdańska?
Okej miejsce ładne... ma swój klimat, ale:
- sala gdzie się je jest mała, ciasna, ciemna... na środku piec - goście się nie widzą
- parkiet oddzielony od miejsca do jedzenia sporym korytarzem i drzwiami - słaba komunikacja goście - zespół
- miejsce gdzie jest parkiet nie jest chyba ogrzewane bo w czasie przerw w zabawie było nam ( foto, video + zespól ) zimno
- wystrój parkietu pozostawia moim zdaniem trochę do życzenia... bliżej chyba mu do stołówki niż klimatu kaszubskiego
- Pobliski kurnik latem "wydaje" zapachy
- Dojazd też wymaga trochę orientacji w terenie
- sala gdzie się je jest mała, ciasna, ciemna... na środku piec - goście się nie widzą
- parkiet oddzielony od miejsca do jedzenia sporym korytarzem i drzwiami - słaba komunikacja goście - zespół
- miejsce gdzie jest parkiet nie jest chyba ogrzewane bo w czasie przerw w zabawie było nam ( foto, video + zespól ) zimno
- wystrój parkietu pozostawia moim zdaniem trochę do życzenia... bliżej chyba mu do stołówki niż klimatu kaszubskiego
- Pobliski kurnik latem "wydaje" zapachy
- Dojazd też wymaga trochę orientacji w terenie
ja też mam wesele w Kaszubskiej Strzesze 27.09.08 :)
kurnik faktycznie wydziela zapachy i to nie tylko latem, ale jakoś to przeżyjemy ;)
co do oddzielnej sali tanecznej to nasz DJ już tam prowadził kilka wesel i mówi że damy radę, będziemy dodatkowo nagłaśniać salę jadalną,
cały czas trwają tam remonty, byliśmy tam już dwa razy w sporym odstępie czasu, i widzieliśmy, że prace cały czas się posuwają (nie jest to tylko czcza gadka organizatorów), do lipca przyszłego roku ma być wymieniona podłoga w sali tanecznej i będą tam lakierowane deski bądź parkiet,
współpraca rewelacja, klimat nam bardzo odpowiada, ceny bardzo przystępne, a daleki dojazd nam nie przeszkadza bo zawieziemy i odwieziemy wszystkich gości, a i dla wszystkich będą noclegi
My jesteśmy bardzo zadowoleni, póki co :)
kurnik faktycznie wydziela zapachy i to nie tylko latem, ale jakoś to przeżyjemy ;)
co do oddzielnej sali tanecznej to nasz DJ już tam prowadził kilka wesel i mówi że damy radę, będziemy dodatkowo nagłaśniać salę jadalną,
cały czas trwają tam remonty, byliśmy tam już dwa razy w sporym odstępie czasu, i widzieliśmy, że prace cały czas się posuwają (nie jest to tylko czcza gadka organizatorów), do lipca przyszłego roku ma być wymieniona podłoga w sali tanecznej i będą tam lakierowane deski bądź parkiet,
współpraca rewelacja, klimat nam bardzo odpowiada, ceny bardzo przystępne, a daleki dojazd nam nie przeszkadza bo zawieziemy i odwieziemy wszystkich gości, a i dla wszystkich będą noclegi
My jesteśmy bardzo zadowoleni, póki co :)
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
odradzam !
nasi klienci byli załamani
to nie jest miejsce na wesele
ceny atrakcyjne bo chyba nie mają klientów na swój lokal
nam współpraca z obsługą układa się nieciekawie i nie wiem dlaczego ?? w innych lokalach jest naprawdę ok, może zmienią podejście że wszyscy powinniśmy ze sobą dobrze współpracować
największym mankamentem są oddzielne sale, zero kontaktu z gośćmi, nic na to nie pomoże bo oni nie widzą i prawie nie słyszą co się dzieje na sali tanecznej żadne nagłośnienie sali jadalnej nie jest w stanie poprawić komunikacji, brak kontaktu wzrokowego to duży minus, nie wspomnę o zapachach !
nasi klienci byli załamani
to nie jest miejsce na wesele
ceny atrakcyjne bo chyba nie mają klientów na swój lokal
nam współpraca z obsługą układa się nieciekawie i nie wiem dlaczego ?? w innych lokalach jest naprawdę ok, może zmienią podejście że wszyscy powinniśmy ze sobą dobrze współpracować
największym mankamentem są oddzielne sale, zero kontaktu z gośćmi, nic na to nie pomoże bo oni nie widzą i prawie nie słyszą co się dzieje na sali tanecznej żadne nagłośnienie sali jadalnej nie jest w stanie poprawić komunikacji, brak kontaktu wzrokowego to duży minus, nie wspomnę o zapachach !
Witam.
Ja miałam tam swoje wesle w sierpniu 2007 i jesteśmy z mężem zadowoleni. Obsłga była bardzo miła, jedzenie bardzo smaczne i świeże i tak naprawdę nie mam się do czego przyczepić. Jeśli chodzi o osobne sale ,to zależy kto co lubi - nam one nie przeszkadzały a goście świetnie się bawili (mimo braku kontaku wzrokowego). Co do wystroju sal, to trzeba wziąć pod uwagę,że to nie jest 5 gwiazdkowy lokal, tylko agroturystyka i w takim właśnie klimacie jest tam wszystko urządzone. Nie ma pięknych marmurów tylko dechy i strzecha. Ale jak ktoś oczekuje "Wersalu",to to nie jest miejsce na jego wesele.
Co do zapachów z kurników,to są odczuwalne do pierwszej połóweczki :) i tak naprawde, nie zawsze je czuć. A jak już czuć,to można to uznać za dodatkową atrakcję dla mieszczuchów :))))))
Moje Drogie, prawda jest taka,ze gdziekolwiek byście nie urządzały swojego wesela, to po zakończonej imprezie zawsze znajdzie się coś co zrobiłybyście inaczej - inne miejsce, inna zupa, inny zespół ITP ITD. Każda z nas chce,aby ten dzień był idealny,żeby goście byli zadowoleni i później chwalili jak to było super na weselu u "Kowalskich" , ale pamiętajcie,ze nie da się dogodzić wszystkim i zawsze znajdzie sie ktoś kto będzie narzekał na zbyt elegancki "marmurowy" wystrój albo zbyt wiejskie zapachy z kurników czy na amatorki zespół. Wiem, że łatwo mi mówić,bo jestem po fakcie - ale olać to! Najważniejsze jest to,żeby Wam się podobało.
W razie jakicholiwiek pytań,śmiało piszcie na maila.
Pozdrawiam
Ola
Ja miałam tam swoje wesle w sierpniu 2007 i jesteśmy z mężem zadowoleni. Obsłga była bardzo miła, jedzenie bardzo smaczne i świeże i tak naprawdę nie mam się do czego przyczepić. Jeśli chodzi o osobne sale ,to zależy kto co lubi - nam one nie przeszkadzały a goście świetnie się bawili (mimo braku kontaku wzrokowego). Co do wystroju sal, to trzeba wziąć pod uwagę,że to nie jest 5 gwiazdkowy lokal, tylko agroturystyka i w takim właśnie klimacie jest tam wszystko urządzone. Nie ma pięknych marmurów tylko dechy i strzecha. Ale jak ktoś oczekuje "Wersalu",to to nie jest miejsce na jego wesele.
Co do zapachów z kurników,to są odczuwalne do pierwszej połóweczki :) i tak naprawde, nie zawsze je czuć. A jak już czuć,to można to uznać za dodatkową atrakcję dla mieszczuchów :))))))
Moje Drogie, prawda jest taka,ze gdziekolwiek byście nie urządzały swojego wesela, to po zakończonej imprezie zawsze znajdzie się coś co zrobiłybyście inaczej - inne miejsce, inna zupa, inny zespół ITP ITD. Każda z nas chce,aby ten dzień był idealny,żeby goście byli zadowoleni i później chwalili jak to było super na weselu u "Kowalskich" , ale pamiętajcie,ze nie da się dogodzić wszystkim i zawsze znajdzie sie ktoś kto będzie narzekał na zbyt elegancki "marmurowy" wystrój albo zbyt wiejskie zapachy z kurników czy na amatorki zespół. Wiem, że łatwo mi mówić,bo jestem po fakcie - ale olać to! Najważniejsze jest to,żeby Wam się podobało.
W razie jakicholiwiek pytań,śmiało piszcie na maila.
Pozdrawiam
Ola
Dzięki wszystkim za opinię.
Co do tej "kiczowatości" to nie chciałam nikogo urazić, po prostu ja szukam czegoś własnie w takim wiejskim stylu, dechy itp, a tam takie rózowe ściany były w takim dworku, osobiście mam alegrię na takie wnętrza:P
Zapachy z kurnika itp, to nawet mnie nie przeraża(:P) ale zależałoby mi jednak na tym żeby goście jedzący mięli kontakt i mogli patrzyć na tych tańczacych, dlatego zastanowimy sie jeszcze dokładniej raz nad Strzechą.
A czy ktoś wie czy w Kolibie w Sopocie są urządzane wesela?
Co do tej "kiczowatości" to nie chciałam nikogo urazić, po prostu ja szukam czegoś własnie w takim wiejskim stylu, dechy itp, a tam takie rózowe ściany były w takim dworku, osobiście mam alegrię na takie wnętrza:P
Zapachy z kurnika itp, to nawet mnie nie przeraża(:P) ale zależałoby mi jednak na tym żeby goście jedzący mięli kontakt i mogli patrzyć na tych tańczacych, dlatego zastanowimy sie jeszcze dokładniej raz nad Strzechą.
A czy ktoś wie czy w Kolibie w Sopocie są urządzane wesela?
W Kolibie organizują wesela powyżej 100 osób, ale nawet nie wiem czy tylko na dole, czy lącznie z górą. Kilka miesięcy temu się dowiadywałam i wtedy tak to wyglądało. A poza tym to jakoś mnie odstraszyli jak tam poszliśmy, bo nawet nie ma z kim porozmawiać, panie w kółko powtarzają że trzeba dzwonić i się pytać, bo one nic nie wiedzą, nawet nie wiedzą jaka cena na jedna osobę, o wolnych terminach też nie mają zielonego pojęcia. A jak napisaliśmy maila po wiecej informacji to o Kolibie nic nie chcieli napisać za to usilnie namawiali nas na Sabat w Sopocie :/
Też chcieliśmy na weselu taki klimat Kolibowo - agroturystyczny :) i ostatecznie robimy w Harnasiu. Minus ten, że nie ma pokoi. Ale polecam :)
Też chcieliśmy na weselu taki klimat Kolibowo - agroturystyczny :) i ostatecznie robimy w Harnasiu. Minus ten, że nie ma pokoi. Ale polecam :)
nie dziwię się, że "Zespół Muzyczny" może narzekać na dwie sale, bo to wymaga troszkę więcej wysiłku od nich, aby wszyscy ruszyli na parkiet...jakby dobrze grali to by wszyscy tańczyli a nie woleli posiedzieć i pogadać..bo taki układ sal jest bardzo wygodny..nie ma zbyt głośnej muzyki, nie zagłusza tych przy stołach..a kto chce to tańczy:-) najgorsze są marudne zespoły na takich imprezach!
Zespół Muzyczny napisał(a):
> odradzam !
> nasi klienci byli załamani
> to nie jest miejsce na wesele
> ceny atrakcyjne bo chyba nie mają klientów na swój lokal
> nam współpraca z obsługą układa się nieciekawie i nie wiem
> dlaczego ?? w innych lokalach jest naprawdę ok, może zmienią
> podejście że wszyscy powinniśmy ze sobą dobrze współpracować
>
> największym mankamentem są oddzielne sale, zero kontaktu z
> gośćmi, nic na to nie pomoże bo oni nie widzą i prawie nie
> słyszą co się dzieje na sali tanecznej żadne nagłośnienie sali
> jadalnej nie jest w stanie poprawić komunikacji, brak kontaktu
> wzrokowego to duży minus, nie wspomnę o zapachach !
Zespół Muzyczny napisał(a):
> odradzam !
> nasi klienci byli załamani
> to nie jest miejsce na wesele
> ceny atrakcyjne bo chyba nie mają klientów na swój lokal
> nam współpraca z obsługą układa się nieciekawie i nie wiem
> dlaczego ?? w innych lokalach jest naprawdę ok, może zmienią
> podejście że wszyscy powinniśmy ze sobą dobrze współpracować
>
> największym mankamentem są oddzielne sale, zero kontaktu z
> gośćmi, nic na to nie pomoże bo oni nie widzą i prawie nie
> słyszą co się dzieje na sali tanecznej żadne nagłośnienie sali
> jadalnej nie jest w stanie poprawić komunikacji, brak kontaktu
> wzrokowego to duży minus, nie wspomnę o zapachach !
No tak, może niektórzy własnie wolą jak jest osobna sala imożna w ciszy sobie porozmawiać przy stole, odpocząć, itd.
Ale na naszym weselu będzie 60 osób- to nie jest zbyt duzo i myślę, że jak część bedzie tu a część tam, to impreza jakoś się "rozproszy" i będzie robiło wrażenie że wszędzie jest pusto. pozatym sama nawet robiąc sobie przerwe na jedzenie chętnie poobserwuję sobie tańczących wujków:P
Ale na naszym weselu będzie 60 osób- to nie jest zbyt duzo i myślę, że jak część bedzie tu a część tam, to impreza jakoś się "rozproszy" i będzie robiło wrażenie że wszędzie jest pusto. pozatym sama nawet robiąc sobie przerwe na jedzenie chętnie poobserwuję sobie tańczących wujków:P