Pistolet - juz nigdy w życiu. Skusiły mnie te same argumenty, co Ciebie. No i znieczulenie czyli brak bólu.
A potem - uszy córeczce puchły, czerwieniały, maśliły się, bolały.
Wyjęlismy...
rozwiń
Pistolet - juz nigdy w życiu. Skusiły mnie te same argumenty, co Ciebie. No i znieczulenie czyli brak bólu.
A potem - uszy córeczce puchły, czerwieniały, maśliły się, bolały.
Wyjęlismy kolczyki.
Tylko igła.
Pamiętaj, że pistolet nie jest sterylny. Niestety tez dowiedziałam się po czasie.
Powinnaś też zamówić dla dziecka kolczyki, dobrze jest postawić na złoto albo srebro https://www.marko.pl/kolczyki-dla-dzieci-srebrne W marko mają wiele modeli.
Powodzenia!
zobacz wątek