Widok
Kierowoco Mercedesa C 220 CRY...
Jadać z synkiem,z mężem z Pruszcza Gdańskiego trafiliśmy na albo naćpanego kierowce albo jakiegoś psychopatę.Chłopak wiekowo 19-25 styl dresowy,czapeczka-daszek zgięty,obok młoda czarnowłosa dziewczyna.Idiota nie dość,że w perfidny sposób zajechał drogę,po czym mąż na niego zapipczał ,a ten zaczął ostro hamować,syn o mały włos nie przeleciałby do przodu,zakupy poleciały,ja osobiście mocnym uderzeniem zawaliłam w deskę(przy moim stanie zdrowia i niskich płytkach było to bardzo niebezpieczne). Mąż próbował go zatrzymać,ale ten zaczął celowo blokować Nas, co mąż przyspieszył a żeby go zatrzymac bynajmniej próbował to ten po hamulcach i odjeżdzał.Zadzwoniłam na Policję,żeby najbliższy Patrol go zatrzymał bo to co wyprawiał stwarzało ogromne zagrożenie dla innych uczestników;/
Dzięki Bogu,że okazało się,że Patrol jechał kilka aut przed Nami,mąż ich zatrzymał i gostek zostal ściągnięty.
Oby mniej takich baranów na drodze.
Dzięki Bogu,że okazało się,że Patrol jechał kilka aut przed Nami,mąż ich zatrzymał i gostek zostal ściągnięty.
Oby mniej takich baranów na drodze.
kiedyś taiego osła nagrałrm rejestratorem. Samochód oklejony reklamą firmy, numer telefonu i adres mailowy, gość wykonał identyczne manewry, najpierw wymusił i zajechał mi drogę Dałem klaksonem sygnał, to debil po hamulcach, prawie wjechałem w kufer. Wieczorem zadzwoniłem pod numer na aucie i poprosiłem o odczytanie wiadomości na mailu, oczywiście kilka fotek dołączyłem i informację o powiadomieniu policji. Wyobrażam sobie gębe goście kiedy, to zobaczył, bo po kilkudziesięciu minutach telefon oddzwonił z przeprosinami, że to, że nie chciał itd. REJESTRATOR, to teraz najlepszy przyjaciel kierowcy w walce z chamstwem