Odpowiadasz na:

Re: Kolka lub problem z

kolka --> dziecko WRZESZCZY (nie można tego nazwać ani krzykiem ani płaczem - zbyt łagodne określenia), wygina się, pręży, prostuje i zgina nóżki... takie atrakcje powtarzają się kilka razy w... rozwiń

kolka --> dziecko WRZESZCZY (nie można tego nazwać ani krzykiem ani płaczem - zbyt łagodne określenia), wygina się, pręży, prostuje i zgina nóżki... takie atrakcje powtarzają się kilka razy w tygodniu (lub każdego dnia) o stałej porze i trwają przynajmniej godzinę...


na kolki bardzo pomogło nam mleczko Bebilon Comfort 1 - specjalne antykolkowe mleko :) jest też niby przeciwko zaparciom... ale akurat u nas powoduje zaparcia :/ ale chociaż kolek nie ma - trwały u nas 2-6 godzin(dzień w dzień)

zanim zmieniliśmy mleko próbowaliśmy różnych sposobów...
Esputicon + Debridat - nie było efektów
Sab Simplex - troszkę lepiej
masaże brzuszka + ciepłe okłady + "gimnastyka" - chwilowe poprawy
najbardziej pomocne okazały się rurki WINDI :) najpierw robi się masaż brzuszka, później taką rureczkę wkłada w pupcię :) słychać pffffff i gazy wylatują :D u nas zaraz po tym pojawiało się siusiu :)
rurki niby są jednorazowe(takie info na opakowaniu) ale nasza Pani Dr powiedziała, że to pic - przecież tamte okolice(odbyt) nie są jałowe... więc rurki też nie muszą - wystarczy umyć ciepłą woda i mydłem :) http://skandprojekt.pl/windi_1_windi.html



z kolei na zaparcia - na początku może pomóc podawanie wody do picia :) szczególnie przed pierwszym posiłkiem :)
u nas sprawdza się syrop Lactulosum i/lub pół czopka glicerynowego (dziecięcego) :) http://www.forumpediatryczne.pl/specjalista/ep,269,Zaparcia stolca u niemowlęcia

zobacz wątek
15 lat temu
AgusiaGda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry