Widok
Kolorowe warkoczyki
Słyszałam plotkę moze i prawde. Chodzi o warkoczyki dla dziewczynek mozna je zrobic wszędzie jarmark dominikanski, sopot itp Plotą je młode dziewczyny szybko sprawnie wszystkie kolory tęczy ale jest problem w tym ze uslyszalam ze dziecko 5 latka złapała przez to wszy. Co o tym sądzicie? Może wasze dzieci juz to miały?
Proszę o opinie
Proszę o opinie
Rok temu, w Karwi Córka zachciała taki warkoczyk. Po powrocie do domu, zamówiłam na allegro 3 paczki w różnych kolorach. Nosiła z dwa tygodnie warkoczyki na całej głowie. W tym roku, gdy tylko zaczeły się wakacje, nosiła po dwa, trzy. W Karwi też ;) Mamy jeszcze pół reklamówki "włosów" ze wspomnianego zamówienia. Dbamy o włosy normalnie. Warkocze "wymieniałyśmy" co kilka dni.
Głowa czysta i wszystko ok.
Głowa czysta i wszystko ok.
Ehhh. Co za bzdury.... Wszami mozna sie zarazic wszedzie-nawet w autobusie,na basenie. Jesli osoba robiaca warkocz je miala,to oczywiacie tez. Ale tak samo mozna by dentyste, kosmetyczke czy fryzjera podejrzewac-kazdego kto nas dotyka.
Moje dziecko mialo taki warkocz cale poprzednie wakacje,w przedszkolu pani jej zrobila-wszy nigdy nie miala.
Moje dziecko mialo taki warkocz cale poprzednie wakacje,w przedszkolu pani jej zrobila-wszy nigdy nie miala.