Komis - Lisa Ferrera Gdańsk Wrzeszcz

Hm, nie mialam pojecia ze to kiedys byla Lisa Ferrera !! Tak ja bylam w tym salonie i niestety mialam watpliwa przyjemnosc obcowac z ta pania. Jest okropnie niesympatyczna, od konkurencji nasluchalam sie, ze trzeba na nia uwazac. Fakt bylam tam mierzyc sukienki, chcialam wyporzyczyc, ale ona stwierdzila ze to bez sensu i ze i tak policzy mi cala kaucje, wiec wyjdzie tak jakbym kupila sukienke. Do tego ta jedna byla za dluga, na co pani stwierdzila, ze nic nie moze zrobic, no chyba ze ja kupie wtedy to co innego. Ostrzegam ze moze tam nie byc przyjemnie ale maja ladne sukienki, sama uszyje podobna! Na szczescie mam fotki. Ale sprobuj isc do Madonny w Gdyni, wszystkie sukienki sa tam boskie!! A mnie tam nie bylo, ale i tak szyje nawet nieco podobna do tych koronkowych z madonny, dobra bo zaczynam bredzic :) powodzenia w Lilea idz i sama nie przeknaj !

hej tez mam takie sobie odczucia o tym salonie poszlam tam zobaczyc sukienki i szysbko tam ucieklysmy. Cokolwiek ja powiedzialam czy moja kolezanka zaraz bylo skrytykowane takze balysmy sie o cokolwiek zapytac hehe. Ucieklysmy czym predzej :)

czy mowicie moze o komisie na wysepce??? bo jak tak to weszlam tam ze szwagierka i szybko wyszlam totalne olanie klienta

A ja wrecz przeciwnie!!!! Najlepszy sklep w calym Wrzeszczu.
Chodzilam po wszystkich i we wszystkich wlasnie totalne olewanie i tylko pytanie: a byla pani umowiona do mierzenia? bo jak nie to spadaj!
A w tym na wysepce weszlam, od razu mily ton, spedzialm tam mase czasu mierzac wszystko, na co mialam ochote. w koncu kupilam z komisu, bo taniej. na tydzien przed slubem poszlam przymierzyc jeszcze raz, zeby sprawdzic czy wszystko gra.
Moja przyjaciolka tam wypozyczala pare lat temu i tez miala bardzo dobra opinie.

pozdrawiam

No nie wytrzymalam....jak mozna taka scieme w zywe oczy puszczac....
chyba tam nigdy nie bylas, albo tez masz jakis interes w reklamowaniu, zwlaszcza ze wogole Cie tu nigdy nie widzialam.....
Bylam tam raz, to kobieta zmuszala mnie wrecz do zamowienia, ze juz teraz musze, ze ostatni dzwonek, byla tam wtedy i inna dziewczyna to jak ona sie zastanawiala, to pokazano jej suknie za 5000 zlotych i ja sie zasmialam ze lepiej sobie pojechac na jakas wycieczke, na co ta pani wyjechala mi z tekstem ze 'slub to tylko raz' i wogole byla wkurzona ze jej smiem niejako klientka podburzac, poza tym wcale nie bylo milo i wacle nikt nie skakal, naczeklam sie i w sumie 3 suknie wlozylam, z czego niektore juz zniszczone.Ale sa i tez ladne,ale za jaka cene.......;D
Co by nie bylo wchodzac tam trzeba sie nastawic na zmuszanie do zakupu, jak nie jestes asertywna to ci wsicnie suknie jak nic......

Witam moje drogie kolezanki:) Mialam rowniez przyjemnosc obcowac z ta pania!!!Potraktowala mnie jakbym byla inna poniewaz nosze rozmiar 44,powiedziala ze nie ma sukienek w tym rozmiarze i nawet nie mam co ogladac!!Wiec szybko wyszlam:(

ja też nie mam miłych wspomień z tą panią, najpierw byłam tam oghlądać sukienki i jak chciałam tylko tak z ciekawości przymieżyć to mi nie bardzo chciała pozwolić ale ok pomyślałam sobie bo przecież niczym konkretnie nie byłam zainteresowana, szok był dopiero kiedy szukałam butów do ślubu i jedyne które mi się podobały znalazłam w tym salonie ale ta pani była bardzo nieuprzejma najpierw nie umiała mi nic powiedzieć na ich temat chodziło mi czy te buty mogą miec niższy obacas i takie tam rzeczy no i chodziło też o rozmiar ona miała tam pokazowe buty tylko od rozmiaru 37 a ja mam albo 36 albo 35 (na poprawiny kupiłam w ryłko nawet rozmiar 33,5) więc się bałam że nie będą pasować jak je zamówię i spytałam się co wtedy a ona że ją to nie obchodzi i będę musiała je brać takie jakie będą, no to już i tak w akcie desperacji chciałam je zamówić no i pojawił się kolejny problem bo ślub był za 1,5 miesiąca i Ta uprzejma Pani odpowiedziała że jestem niepoważna że ona mi sprowadzi w tak krótkim czasie buty bo cała fabryka ma teraz urlop. Wkurzona i jednocześnie załamana wróciłam do domu moje wymażone buciki miały mi przejść koło nosa, ale znalazłam w necie producenta zadzwoniłam pani powiedziała mi że owszem są urlopy i dłużej się czeka ale fabryka funkcjonuje podała mi adres gdzie jeszcze mogę kupić moje upragnione buty. Efekt był taki że po 3 tygodniach buty były już w moich rękach. Zostało mi tylko niemiłe wrażenie po tym salonie ona wogle nie powinna go prowadzić!

fakt, Pani nie należy do najmilszych, ale suknie w salonie sa piękne...

Hm..to ja powiem cos na obronę;-) Zamówiłam tam suknię i jest cudna, 2 dni temu dostałam telefon, że już jest. Pani przynosiła mi najróżniejsze suknie do przymiraki i welony i doradziła co zrobić, bo ja jestem niska i musiałaby przeszyc falbany, żeby lepiej wyglądało, powiedziala, że jakię s 100 zł, bo to więcje niz tylko skrócenie, ale że to zrobi..
Suknia piękna koronkowa, bez żadnych kół czy halek-blenawet nie miałam 50% jak zamawiałam, a ona powiedziała, że może byc tyle ile mam. Więc póki co złego słowa powiedziec nie mogę.

Ale jeśli chodzi o wstawianie do komisu..nie wiem