Widok
Gdy szukałam dla siebie sukni byłam w Wielkim Młynie i pani powiedziała mi że oni tylko szyją na sprzedaż i nie przyjmują z powrotem, więc zrezygnowałam i na szczęście dla siebie, bo dowiedziałam się że to Soffi Larso w nowym "wcieleniu". Po tym co się tu naczytałam o tej firmie nie zaryzykowałabym szycia w nich
aniamania napisał(a):
> Czy ktoś z was orientuje się czy w Młynie istnieje jeszcze
> komis sukien ślubnych? Słyszałam, że można tam było dostać
> super suknie po "ludzkich" cenach. A może są jakieś komisy
> gdzieś indziej?
To Sofie Larso, wiec radzę Ci uważać:)Nie wiem czy sie orientujesz co to za Pani Agnieszka, oszustka, to cofnij sie do starszych wypowiedzi na forum. I wtedy zobaczysz ile dziewczyn oszukała. Nie daj się nabrać:), i tak przed ślubem jest tyle nerwów:))
Pozdrawiam!!
> Czy ktoś z was orientuje się czy w Młynie istnieje jeszcze
> komis sukien ślubnych? Słyszałam, że można tam było dostać
> super suknie po "ludzkich" cenach. A może są jakieś komisy
> gdzieś indziej?
To Sofie Larso, wiec radzę Ci uważać:)Nie wiem czy sie orientujesz co to za Pani Agnieszka, oszustka, to cofnij sie do starszych wypowiedzi na forum. I wtedy zobaczysz ile dziewczyn oszukała. Nie daj się nabrać:), i tak przed ślubem jest tyle nerwów:))
Pozdrawiam!!