Re: Kompleks na kompleksie i kompleksem pogania
@ Pannacotta
Jestem daleki od smutku.
Patrzę na to z trochę innej perspektywy, a właściwie z jednoczesnym uwzględnieniem dwóch wymaganych perspektyw - perspektywy indywidualnej i...
rozwiń
@ Pannacotta
Jestem daleki od smutku.
Patrzę na to z trochę innej perspektywy, a właściwie z jednoczesnym uwzględnieniem dwóch wymaganych perspektyw - perspektywy indywidualnej i perspektywy wspólnotowej.Dlatego smuciłoby mnie tylko to, gdyby jednostki dały sobie narzucić prespektywę zmanipulowaną albo gdyby wspólnota uległa zupełnemu załamaniu.A jak pokazuje euro ludzie dają się manipulować z jednej strony, ale z drugiej tęsknią za wspólnotą. I jeżeli coś piszę, to właśnie z takiej perspektywy, podwójnej, jak ludzka natura.
zobacz wątek