Re: Komunia - pytania.
NIe zawsze jest tak, jak piszesz.
Ty oddałaś buty ale większość nie oddaje. Ja sama mam trzy córki i buty komunijne najstarszej przechodzą na kolejne dziewczyny. Są noszone na różne okazji i...
rozwiń
NIe zawsze jest tak, jak piszesz.
Ty oddałaś buty ale większość nie oddaje. Ja sama mam trzy córki i buty komunijne najstarszej przechodzą na kolejne dziewczyny. Są noszone na różne okazji i się po prostu zużywają. Poza tym może być krępujące dla kogoś pytać wśród znajomych "Czy nie ma pani butów po córce do oddania?". Jak sam ktos zaproponuje to fajnie ale pewności nie ma.
Ani u mnie w parafii, ani w tej gdzie moje dzieci były/będą przystępować do I Komunii ksiądz nie ma ani jednej sztuki alby w rezerwie. Jestem świeżo po zebraniu komunijnym i jeden rodzic nawet o czymś takim wspomniał (mówił, że w innej parafii są takie alby przechodnie i to dla wszystkich dzieci, żeby były równe). U nas takiej opcji nie ma. Przyszła jedynie pani z pracowni szyjącej alby, żeby się zareklamować. Koszt alby dla dziewczynki 169zł.
Dla osób, których stać na wystawny obiad w restauracji, czasami nie wyobrażalne jest, że wydanie 300-500zł może być problemem. Niestety sa i tacy ludzie, dla których jest to duży wydatek. Wystarczy zainteresować się tematem, ile w Polsce żyje osób w ubóstwie, wg oficjalnych wskaźników a nie indywidualnego widzimisię.
zobacz wątek