Re: Konto - wspólne, czy każde z małżonków ma osobne?
Uważa, że powinniście podzielić role.
Obecnie Ty nie pracujesz, więc powinnaś to Ty robić zakupy, a nie mężowi jak nastolatkowi robić listę co potrzebujesz.
To Ty jako...
rozwiń
Uważa, że powinniście podzielić role.
Obecnie Ty nie pracujesz, więc powinnaś to Ty robić zakupy, a nie mężowi jak nastolatkowi robić listę co potrzebujesz.
To Ty jako kobieta wiesz czego brakuje w domu :)
Nie wiem czy uda Ci się przekonać męża do wspólnego konta, choć strasznie to przykre co piszesz :( ale po latach ciężko zmienić nawyki męża :(
Może wytłumacz mu, że nie możesz go wciąż prosić o pieniądze, bo jest Ci niezręcznie. To tak jakbyś rodziców prosiła o kasę na lody za dzieciaka.
Może lepiej niech mąż przelewa Ci na konto jakąś sumę w miesiącu za którą Ty będziesz robić zakupy do domu, jakieś przyjemności dla siebie i dzieci ??
Przecież w końcu dojedzie do tego, że mąż będzie miał urodziny, a Ty powiesz
"Kochanie daj mi 100zł bo chcę Ci prezent kupić " :)
Jesteście dorośli, macie dzieci i zaufanie to podstawa, a męża zachowanie jest bardzo nie fair :(
Sama nie wyobrażam sobie, żebym musiała prosić o pieniądze męża.
U nas wygląda to tak, że mamy podzielone obowiązki gospodarowania pieniędzmi i wydatkami.
Robimy tak, żeby każdemu z nas zostawały jakieś pieniądze na przyjemności, bądź odłożeniu paru złotych na "czarną godzinę"
zobacz wątek