Re: Kredyciarze - finansowi samobójcy w pretensjach
Halewicz...celowo uciekłam się do takiej skrajności, bo i sytuacje bywają skrajnie różne. Dziś większość ludzi zarabia grubo poniżej 2 tys, o których wspomniałeś gdzieś tam. Ale czy w związku z tym...
rozwiń
Halewicz...celowo uciekłam się do takiej skrajności, bo i sytuacje bywają skrajnie różne. Dziś większość ludzi zarabia grubo poniżej 2 tys, o których wspomniałeś gdzieś tam. Ale czy w związku z tym muszą być pozbawieni wszystkiego? Bo żeby kupić nowe meble, bo stare się rozlatują , czy nowy telewizor, bo stary wysiadł, nie mają gotówki. Po prostu. Ty piszesz z perspektywy człowieka, któremu w życiu się powiodło i problemy finansowe to dla Ciebie abstrakcja. Ja natomiast na codzień mam do czynienia z ludżmi, dla których los nie był tak łaskawy, jak dla Ciebie.
zobacz wątek