Re: Kredyty na mieszkanie
jeszcze miesiac temu pracowalam jako doradca kredytowy, na wlasne oczy widzialam i godnych zaufania i takich do ktorych nigdy bym sie nie zglosila. prawda jest taka ze zalezy na kogo sie trafi-...
rozwiń
jeszcze miesiac temu pracowalam jako doradca kredytowy, na wlasne oczy widzialam i godnych zaufania i takich do ktorych nigdy bym sie nie zglosila. prawda jest taka ze zalezy na kogo sie trafi- jedni maja sumienie i nie dzialaja na szkode klientow a inni dbaja o wlasne tylki. a co do wizyt w bankach to wydaje mi sie ze nie do konca jest prawda ze lepiej samemu pojsc i sprawdzic- pracownicy bankow tez czesto sa niekompetentni i wiedze maja mniejsza niz taki posrednik, obiecuja zlote gory a potem okazuje sie ze kredytu dany osobnik nie dostanie. pracownicy bankow tez maja prowizje od kredytow i wciskaja swoje oferty niekoniecznie najlepsze. i nieprawda jest ze to klienci placa za prowizje posrednika- placi bank i tu i tu oferta jest taka sama. ja sama korzystalam dwukrotnie z uslug posrednika przy kredycie hipotecznym- pierwszy raz bylam niezadowolona- kredyt strasznie drogi. za drugim razem poszlismy do bankow- w zadnym nie chcieli dac nam kredytu bo zdolnosc nie wychodzila wiec chcac nie chcac zglosilismy sie znowu do tego samego biura z tym ze do innej osoby. nasz kredyt byl bardzo problematyczny i o wlos sie udalo ale sami nic bysmy nie wskorali. ja mam to szczescie ze krotko bo krotko ale pracowalam w takiej firmie i wiem do kogo bym sie zglosila w razie potrzeby a kogo powinnam unikac
zobacz wątek