Krem na rozstepy vichy. Prosze o opinie

ja używałam musteli w ciąży na rozstępy i nie mam ani jednego, wiem że sie sprawdził w moim przypadku. fajnie sie wchłaniał i był wydajny
vichy nie używałam...

Mi tez dosyc szybko pojawily sie rozstepy. Stosowalam oliwke i krem vichy , ale niestety nie pomoglo mi to ani troche. Moj brzuch jest caly w rozstepach. Moze krem musteli jest lepszy. Chociaz mi sie wydaje, ze jak ktos ma tendencje do rozstepow to malo co pomoze.

Ja z kolei uzywalam od samego poczatku ciazy musteli (2 rodzaje) i mam caly brzuch usiany rozstepami, wiec nie ma reguly..

Ja sie właśnie zastanawiam miedzy mustella a vichy i nie wiem co wybrac,mam ten rossmanowski ale głupio sie wchłania i nic nie daje,olivka tez nie pomaga a roztepów coraz wiecej po boku brzucha pełno i teraz jeszcze jakis widze od pepka do góry mi idzie,masakra normalnie :(

ja polecam fissan i mustele, dobre tez jest nierafinowane maslo shea (jedyny minus to ciezko sie rozmarowuje) jestem w 37tc i ani jednego rozstepu (mam nadzieje ze bedzie tak do konca)

Niestety to zależy od skóry. Po prostu masz predyspozycje do rozstępów:( Jeśli mogę polecić to świetny krem a w zasadzie masło można kupić przez neta:

http://allegro.pl/item1162867718_maslo_na_brzuch_na_rozstepy_ciaza_palmers.html
Używam od samego początku,i nie mam jeszcze ani jednego w poprzedniej ciąży też na szczęście nie miałam. Krem świetnie się wchłania i ma prześliczny zapach, są także dostępne balsamy tej samej firmy jeśli ktoś nie lubi masła.

Ja po pierwszej ciąży miałam mega roztepy, które wyskoczyły 2 tygodnie przed porodem. Zakupiłam wtedy krem Vichy na powstałe już rozstępy. Oczywiście nie zniknęły w magiczny sposób ale bardzo szybko wyjaśniały przez co stały się mniej widoczne. I jest tak jak piszą dziewczyny wyżej, wszystko zależy od skóry. W drugiej ciąży smarowałam się od początku a i tak troszkę nowych się pojawiło.

Jak to powiedział pewien lekarz: "abo uroda, albo dziecko" i zgadzam się z tym. Jak masz predyspozycje do rozstępów, nic nie pomoże.

a ja używałam ifissanu i medeli i palmersa /oliwke i krem/ no i mam mase rozstępów. zaznaczę,że pojawiły się w 38tc. jesli ma się predyspozycje do rozstepów to żaden krem nie pomoże. niestety...

Dokładnie jestem takiego samego zdania jak maja wyjść to wyjdą mimo używania nawet najdroższych dostępnych kremów.

ja polecam Mustelę- nie mam
ani jednego rozstępu w miejscach gdzie ją stosowałam:)

Tylko to pewnie nie zasługa kremu a skóry :)

Ja mam tendencję do rozstępów zwłaszcza na udach. Stosuję mustele od samego początku i na brzuchu nie mam ani jednego, a na udach mimo stosowania mam (ale na udach miałam już wcześniej). Próbowałam fissany ale ciężko się wchłania, tłusty i nieprzyjemnie pachnie. OD jakiegoś czasu jest nowa mustela, ulepszona, łatwiej się wchłania i delikatnie pachnie.

A gdzie kupić tą Mustelę?

Jest w Supherpharm i w wielu dobrych aptekach :)

ano dzięki, właśnie też patrze na allegro

ja od 4 miesiaca uzywam Vichy i nie mam (odpukac) zadnego rozstepu. stosuje raz dziennie i do tego tak 5 -10 min masazu. Ale zgadzam sie z opiniami, ze w wiekszosci zalezy to od skory i tyle.

Ja potwierdzam.
Rozstępy to sprawa genów i predyspozycji.
Przeszłam dwie ciąże w tym ostatnia bliźniacza, nie używałam niczego- tylko pod prysznic używałam olejku pod prysznic Nivea, zresztą uzywam go już od dwóch lat :)- i nie mam ani jednego rozstępa.

Moja mama tez nie ma po 4 ciążach :)

Ja używam krem ujędrniający Dermiki Body de luxe (moze byc stosowany przez kobiety w ciązy i po) i moja ocena to: 4/5. Bo nie nawilża na długo, wieczorem się smaruje a w nocy swędzi brzuch jak sie przebudzę ale rozstępu żadnego nie mam tak gdzie się smaruję. Niestety mi się kończy więc kupiłam sobie w promocyjnej cenie krem Pharmaceris Tocoreduct(preparat zmniejszajacy istniejace rozstępy) bo niesetety wyszły mi na posladkach jak niczym sie nie smarowałam i Pharmaceris Foliacti (krem zapobiegający rozstępom). Zobaczymy jak te produkty beda działac. Mają dobre opinie w internecie i są uznane za najlepszy produkt 2008 według czytelnikow magazynu dziecko.