Widok
żenada. warto na rozmowie powiedziec, ze to profesjonalne z panstwa strony, ze odwezwieceie sie z odpowiedzia...
a w formularzu zaznaczyłam że mam dziecko (chociaż byłam naprawdę skonsternowana), po czym na rozmowie miła Pani zapytała o to, więc ja powiedziałam, że mam nadzieję, iż to mnie nie dyskwalifikuje na wstępie. Usłyszałam, że absolutnie nie, że trzeba być dumnym itp... zapewniałąm, że mam co zrobić z dzieckiem itp. Rozmowa przebiegała ok, ale myślicie że się odezwali? nie i jak tu być szczerym?
((((: dodam jeszcze, że zaznaczyłam wykształcenie wyższe (może nie powinnam)?
co robić ściemniać, że nie mam dziecka i wykształcenia, czy mówić prawdę? sama już nie wiem....
ale z 2 str mam się wstydzić, że mam dziecko i skończone studia??????????
to jakaś paranoja, co się w tym kraju dzieje
((((: dodam jeszcze, że zaznaczyłam wykształcenie wyższe (może nie powinnam)?
co robić ściemniać, że nie mam dziecka i wykształcenia, czy mówić prawdę? sama już nie wiem....
ale z 2 str mam się wstydzić, że mam dziecko i skończone studia??????????
to jakaś paranoja, co się w tym kraju dzieje
Sądzę, że powinnaś napisać prawdę. Fakt, że praca w Ross ma swoje + i - jak każda praca, mimo że u góry trochę ich wyszydziłam:P Ale to co napisałam to prawda;) Z tego co wiem to ross jest 'przyjazny' dla mam z dzieckiem. Jak cię mają przyjąć to i tak przyjmą, ważne jest pozytywne nastawienie i chęć do pracy:)