Odpowiadasz na:

Różnie bywa...
Na przykład między mną a kuzynem było 7,5 roku różnicy (wychowywaliśmy się praktycznie razem). Gdy tylko ciut podrósł, już się bawiliśmy świetnie. Pamiętam jeszcze wspólne,... rozwiń

Różnie bywa...
Na przykład między mną a kuzynem było 7,5 roku różnicy (wychowywaliśmy się praktycznie razem). Gdy tylko ciut podrósł, już się bawiliśmy świetnie. Pamiętam jeszcze wspólne, rozbudowane zabawy w sklep czy gospodarstwo gdzie zmienialiśmy cały pokój, przygotowywaliśmy rekwizyty a nawet kłótnie o bujanego konia.
A z kolei moja ja i moja siostra to już 10,5 roku różnicy i ten czas stworzył przepaść. Kompletnie co innego... Gdy już jakoś kojarzyła, zaczynała być samodzielna, bawić się, to ja miałam odrębne życie nastolatki z imprezami i przygotowaniami do szkoły średniej. Czułam się jak dorosła i nie widziłam żadnego sensu w zabawie z siostrą.

zobacz wątek
5 lat temu
~dgdgh

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry