Re: Kto ma większe szanse na opieke nad dzieckiem po rozwodzie?
nie jest źle? Sory, ale ja uważam że jest źle. Gościu w ogóle nie dorósł do roli męża i ojca - i to jest dobry argument dla sądu. Poza tym żeby się rozwieść nie potrzeba żadnych ekstra argumentów...
rozwiń
nie jest źle? Sory, ale ja uważam że jest źle. Gościu w ogóle nie dorósł do roli męża i ojca - i to jest dobry argument dla sądu. Poza tym żeby się rozwieść nie potrzeba żadnych ekstra argumentów (chyba, że z orzeczeniem o winie).
Poza tym praca matki to praca przez 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę, ile facet by nie pracował to tego nie przebije. Może nie miałaby prawa żądać pomocy gdyby pracował non stop tak jak i ona.
P.S. Jak Ty się długo kąpiesz, że dziecko zasypia pod drzwiami? ;)
"Z drugiej strony boje się że jakimś dziwnym niefartem to on by dostał opieke. Bo nie mam jak udowodnić jego zachowania, a znając jego on by kłamał że wcale tak nie jest."
- to zbieraj dowody, świadków
zobacz wątek