Odpowiadasz na:

Profesor Żaryn w jednej z książek udowodnił ponad wszelką wątpliwość, że ksiądz Jankowski ze świętej Brygidy był agentem SB o pseudonimie "Delegat". Nie Ciebie jednego oszukano. Zresztą jeśli tak... rozwiń

Profesor Żaryn w jednej z książek udowodnił ponad wszelką wątpliwość, że ksiądz Jankowski ze świętej Brygidy był agentem SB o pseudonimie "Delegat". Nie Ciebie jednego oszukano. Zresztą jeśli tak wielkie było zwycięstwo, to dlaczego w efekcie powstał kraj, który nie potrafił zapewnić bytu 3 milionom ludzi zmuszonym do emigracji? A to tylko jeden z wielu spektakularnych objawów systemowej patologii. Konspiracja konspiracją, a scenariusz i tak napisał generał Kiszczak. I to wcale nie w Magdalence, której też był architektem, lecz znacznie wcześniej. "Już 30 października (1984), jak pokazuje notatka, do której dotarł prokurator Witkowski, doszło do spotkania Tadeusza Mazowieckiego, Bronisława Geremka, Mieczysława Rakowskiego, Czesława Kiszczaka i Wojciecha Jaruzelskiego. To była pierwsza rozmowa o tym, co należy robić z Polską, jak ją dzielić. W dniu oficjalnego wydobycia zwłok księdza Popiełuszki – bo naprawdę wydobyto te zwłoki 4 dni wcześniej – jego rzekomi przyjaciele: Mazowiecki i Geremek siadają do jednego stołu z tymi, którzy wydali na niego wyrok śmierci i dzielą Polskę między siebie niczym tort. Straszna historia, która dotąd nie znalazła pointy." Tyle Wojciech Sumliński. Za nim ciągnie się smród oskarżenia o plagiat, ale to nie ma tu znaczenia, gdyż spotkanie, o którym wspomina zostało nagrane. Nie wiesz, że rewolucja zawsze pożera własne dzieci? Dzieci tej naszej maiły przechlapane na całej linii, bo plan Kiszczaka bez większych oporów łyknął nasz Episkopat a także Ronald Reagan. Podejrzewam, że za obietnicę nieingerencji ZSRR w zjednoczenie Niemiec Reagan zgodził się na odpuszczenie sprawy polskiej. W efekcie z lidera przemian spadliśmy na szary koniec. Nie zastanawiałeś się, czemu zmusza się nas do świętowania częściowo wolnych wyborów a nikt nie świętuje tych pierwszych wolnych? W sumie trochę obciach świętować coś co wydarzyło się dopiero 27 października 1991. Czy byliśmy za Rumunią i Albanią? Nie chce mi się sprawdzać. Zresztą w wyniku tych wyborów Naród powierzył władzę Olszewskiemu. Po zaledwie kilku miesiącach wahadło systemu odbiło. Panie Waldku, pan się nie boi i te sprawy. Nie zaklinaj rzeczywistości. Prawda Cię wyzwoli. Choćby tak smutna, że nieźle nas wydymali

zobacz wątek
6 lat temu
~the raven

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry