Widok
Kto odpowiada za serwis AGD w wynajmowanym mieszkaniu?
Przepraszam, moze troche to tutaj nie na temat.
Kto ponosi koszty naprawy np. zmywarki w wynajmowanym mieszkaniu?
Umowa dotyczyla wynajmu mieszkania i uzytkowania pozostawionych tam sprzetow.
Moze ktoras z Was ma jakies doswiadczenie w tym temacie?
Kto ponosi koszty naprawy np. zmywarki w wynajmowanym mieszkaniu?
Umowa dotyczyla wynajmu mieszkania i uzytkowania pozostawionych tam sprzetow.
Moze ktoras z Was ma jakies doswiadczenie w tym temacie?
Nie ma czegos takiego ze po polowie etc.
Wszystko zalezy od umowy najmu jak reguluje takie sprawy.
Jesli nie reguluje to zapewne jest cos w stylu: ze musisz oddac po opuszczeniu mieszkania wszystko w stanie niezpogorszonym - czyli jak wynajales mieszkanie z dzialajacym sprzetem to ma dzialac przy zdawaniu.
Po drugie - przyjmuje sie ze wszelkie aspekty eksploatacyjne - czyli drobne naprawy - to koszt wynajmujacego jesli nie bylo okreslone w umowie inaczej.
Wszystko zalezy od umowy najmu jak reguluje takie sprawy.
Jesli nie reguluje to zapewne jest cos w stylu: ze musisz oddac po opuszczeniu mieszkania wszystko w stanie niezpogorszonym - czyli jak wynajales mieszkanie z dzialajacym sprzetem to ma dzialac przy zdawaniu.
Po drugie - przyjmuje sie ze wszelkie aspekty eksploatacyjne - czyli drobne naprawy - to koszt wynajmujacego jesli nie bylo okreslone w umowie inaczej.
Naprawa agd to nie koniecznie drobna naprawa, bo wacha się od 20 do 100% wartości nowego sprzętu, ponadto jest to sprzęt, który się zużywa. Pytanie w jakim stanie zmywarka została przekazana najemcy. Jeśli ma ona swoje lata i była używana przez poprzednich najemców to koszt powinien ponieść właściciel. Ja w mieszkaniu na wynajem kupuję raczej tańszy sprzęt ale z rozszerzoną do 5 lat gwarancją i problem z głowy. A po 5 latach jak padnie to na śmietnik.
Nie musisz uzywac sprzetu - zdecydowales sie uzywac i dzialal - masz obowiazek oddac dzialajacy.
Nie wiem czemu niektorzy mysla ze jak wynajmuja mieszkanie to wszystko chca miec w cenie. To co zuzyjesz masz obowiazek doprowadzic do poprzedniego stanu. I tyle. Sam decydujesz czy i jak uzywasz. Nikt nie twierdzi ze naprawa ma byc drobna. Masz zwrocic w stanie jakim wziales.
Zawsze mozesz np. umowic sie ze z wynajmujacym ze "dorzucam np. 300PLZ/miesiac i nie martwie sie tym" - jak sie tak umowicie wspolnie to tak jest.
Nie wiem czemu niektorzy mysla ze jak wynajmuja mieszkanie to wszystko chca miec w cenie. To co zuzyjesz masz obowiazek doprowadzic do poprzedniego stanu. I tyle. Sam decydujesz czy i jak uzywasz. Nikt nie twierdzi ze naprawa ma byc drobna. Masz zwrocic w stanie jakim wziales.
Zawsze mozesz np. umowic sie ze z wynajmujacym ze "dorzucam np. 300PLZ/miesiac i nie martwie sie tym" - jak sie tak umowicie wspolnie to tak jest.
Kluczowe jest czy zmywarka była częścią oferty czy nie, czyli czy dla najemcy miało to znaczenie przy wyborze mieszkania, czy powodowało to, że to mieszkanie stawało się bardziej konkurencyjne czyli w praktyce obecność zmywarki wpływała na cenę. Najczęściej tak właśnie jest i taka też powinna być interpretacja o ile właściciel nie zaznaczył że cena najmu nie zapewnia zmywarki.
W przypadku gdy zmywarka jest częścią oferty właściciel bez gadania powinien ją naprawić albo powinniście żądać obniżenia ceny najmu. Właściciel eksploatację urządzeń powiniem mieć wkalkulowaną w cenę najmu.
Tłumaczenia, że można płacić za wynajem mieszkania ale z niego niekorzystać jest niedorzeczne. Jeśli właściciel od którego wynajmujecie to nie jest skąpy burak to nie powinien robić problemów z naprawą na swój koszt.
Dodam, że wynajmuję mieszkania gdzie agd jest w ofercie i wszystkie naprawy nie z winy użytkownika biorę na siebie, jak wspomniałem cena najmu uwzględnia amortyzację. Dodam jeszcze, że po 5 latach księgowa wartość wyposażenia spada do 0 zł.
W przypadku gdy zmywarka jest częścią oferty właściciel bez gadania powinien ją naprawić albo powinniście żądać obniżenia ceny najmu. Właściciel eksploatację urządzeń powiniem mieć wkalkulowaną w cenę najmu.
Tłumaczenia, że można płacić za wynajem mieszkania ale z niego niekorzystać jest niedorzeczne. Jeśli właściciel od którego wynajmujecie to nie jest skąpy burak to nie powinien robić problemów z naprawą na swój koszt.
Dodam, że wynajmuję mieszkania gdzie agd jest w ofercie i wszystkie naprawy nie z winy użytkownika biorę na siebie, jak wspomniałem cena najmu uwzględnia amortyzację. Dodam jeszcze, że po 5 latach księgowa wartość wyposażenia spada do 0 zł.
TO jest wolny rynek - nie ma tu mowy ze cena uwzglednia. Jak tak sie umawiasz to uwzglednia. Jak masz oddac w niepogorszonym stanie - to masz tak oddac - i tyle. Wszytko tak jak sie umiawiacie.
Oczywiscie sa rzeczy z pogranicza - jak zawsze - to tez kwestia jak sie umowicie je rozwiazac. Jak nie mozecie dojsc do porozumienia to sie rozstajecie i tyle.
Oczywiscie sa rzeczy z pogranicza - jak zawsze - to tez kwestia jak sie umowicie je rozwiazac. Jak nie mozecie dojsc do porozumienia to sie rozstajecie i tyle.
To akurat sprawa prosta do udowodnienia, czyli przy braku zewnętrznych uszkodzeń mechanicznych sprzęt się zużył. Przy tanim agd to całkiem częste, że padają łożyska w pralkach itp. A w starszych mieszkaniach sprzęt ma nierzadko więcej niż 5 lat, czyli jego wartość jest niższa od średnich kosztów naprawy
Sam się zużył, to nie moja skarpeta, stary był, już po gwarancji to się zepsuł, ten tani sprzęt już tak ma, to się już nie opłaca naprawiać.
Właściciel jest bogaty to kupi mi nowy sprzęt najwyższej klasy, taki co się po miesiącu nie zepsuje.
A prawda jest taka że właściciel oddawał do używania sprawne i będzie wymagał oddania sprawnego.
Najem nie zawiera usługi serwisu AGD i napraw doraźnych, chyba że umowa mówi inaczej.
Właściciel jest bogaty to kupi mi nowy sprzęt najwyższej klasy, taki co się po miesiącu nie zepsuje.
A prawda jest taka że właściciel oddawał do używania sprawne i będzie wymagał oddania sprawnego.
Najem nie zawiera usługi serwisu AGD i napraw doraźnych, chyba że umowa mówi inaczej.
Jeśli agd jest częscią najmu to w gestii najemcy są tylko drobne naprawy, określenie drobe jest nieprecyzjne ale myslę że 10% miesięcznej kwoty najmu to rozsądna granica. Jeśli naprawa nie jest droba to pokrywa to jak najbardziej właściciel chyba, że umowa stanowi jasno, że za jakiekolwiek usterki agd płaci najemca.
Wiele osób na forum źle rozumie kto jest Najemcą a kto Wynajmującym. Otóż wg prawa Najemcą jest osoba wypożyczająca mieszkanie a Wynajmującym Właściciel lokalu. Dlatego też w radach na forumowiczów panuje zamęt. Co innego chcą podpowiedzieć, a co innego wynika z danej wypowiedzi. Pozdrawiam serdecznie.
Jak się nie dogadają to właściciel potrąci naprawę z kaucji wynajmującemu.
Dał sprawne i chce mieć sprawne, to jest zgodne z prawem.
Jeśli sprzęt jest wiekowy to warto zapytać się właściciela czy masz naprawiać, czy partycypuje w kosztach a może zastanawiał się nad zakupem nowego.
Jak wynajmuję mieszkanie to zawsze najemca płaci za wszelkie usterki powstałe podczas najmu.
Przecież normalnie mieszkając "na swoim" też może ci się zdarzyć awaria sprzętu i wtedy też płaci ten kto mieszka.
Dał sprawne i chce mieć sprawne, to jest zgodne z prawem.
Jeśli sprzęt jest wiekowy to warto zapytać się właściciela czy masz naprawiać, czy partycypuje w kosztach a może zastanawiał się nad zakupem nowego.
Jak wynajmuję mieszkanie to zawsze najemca płaci za wszelkie usterki powstałe podczas najmu.
Przecież normalnie mieszkając "na swoim" też może ci się zdarzyć awaria sprzętu i wtedy też płaci ten kto mieszka.
Zdecydowanie racja. Niestety - patrzac po roznych forach - wynajmujacy czasami mysla ze wynajmuja mieszkanie i o wszystko musi dbac wynajmujacy. Sa to jeszcze przejawy wychowania w komunie. Z czasem zanikna pewnie. To samo jest jak mieszkasz we wspolnocie mieszkaniowej - kupi tam mieszkanie gosc ktory mieszkal w spoldzielni i mysli ze wszystko mu wspolnota naparawi albo nawet lepiej - administrator.
Albo jeszcze kupi taki gosc najtansze mieszkanie na parterze, albo ostatnie pietro od polnocy i chce aby reszta mieszkancow doplacala za zuzyte przez niego cieplo......
Jak se wynajmiesz hotel za 200PLZ/dobe - to na pewno masz wliczone naprawy sprzetu.
A jak za 800PLZ/miesiac to sie nie osmieszaj. Pewnie jak zapcha Ci sie zmywarka to tez wlasciciela chcialbym scigac ?
Jak se wynajmiesz hotel za 200PLZ/dobe - to na pewno masz wliczone naprawy sprzetu.
A jak za 800PLZ/miesiac to sie nie osmieszaj. Pewnie jak zapcha Ci sie zmywarka to tez wlasciciela chcialbym scigac ?
Jako praktyk w w/w temacie podchodze do tego w ten sposob, ze urzadzenia itp na gwarancji wymienia gwarant. Jesli bylaby odmowa naprawy/wymiany gwarancyjnej z opisem powodu odmowy koszt wymiany ponosi najemca. Po uplywie 5 lat stosuje prosta zasade, ze od tego wieku doplacam 20% rocznie do ew wymiany. I tak po np 10 latach gdyby zmywarka ulegla uszkodzeniu wymieniam ja na nowa na moj koszt. Jezeli sprzet mialby np 9 lat doplacam 80% kosztow nowego. Jak na razie wszystkim to odpowiada i kazdy najemca jest bardzo zadowolony z takiego podejscia do tematu.
A tutaj kilka informacji na temat kto i co.
wuwuwu.rp.pl/artykul/790686-Obowiazki-stron-umowy-najmu--co-naprawia-wynajmujacy--a-co-najemca.html
A tutaj kilka informacji na temat kto i co.
wuwuwu.rp.pl/artykul/790686-Obowiazki-stron-umowy-najmu--co-naprawia-wynajmujacy--a-co-najemca.html
o co chodzi z tym dopłacaniem? jak zmywarka ma 6 lat to chcesz wymienić zmywarkę i chcesz aby 80% płacił najemca a Ty 20%? Nie za bardzo rozumiem.
Zgadzam się natomiast z samym założeniem, że za naprawę starego rzęchu nie powinno się obciążać najemcy - jest to po prostu nieucziwe. Ja mam podejście, że tania zmywarka amortyzuje się w przeciągu 5 lat, i wykupuję gwarancję na 5 lat, jeśli po 5 latach zmywarka się psuje ze względu na zużycie to w zależności od kosztów naprawiam lub wymieniam na nową.
Zgadzam się natomiast z samym założeniem, że za naprawę starego rzęchu nie powinno się obciążać najemcy - jest to po prostu nieucziwe. Ja mam podejście, że tania zmywarka amortyzuje się w przeciągu 5 lat, i wykupuję gwarancję na 5 lat, jeśli po 5 latach zmywarka się psuje ze względu na zużycie to w zależności od kosztów naprawiam lub wymieniam na nową.
gdyby ludzie znali i rozumieli treść tej ustawy to nie było by problemu
najem to nie jest łatwy kawałek chleba, trzeba ludziom tłumaczyć że za serwis AGD i naprawę płaci się grube pieniądze
Mam kilka opcji najmu, w tym full wypas w tym serwis AGD wi 24/7 ale jakoś niezbyt często ludzie się na to decydują,nawet na samą dopłatę do stałej opieki technicznej, która wynosi zależnie od wyposażenia 50-70 zł miesięcznie.
najem to nie jest łatwy kawałek chleba, trzeba ludziom tłumaczyć że za serwis AGD i naprawę płaci się grube pieniądze
Mam kilka opcji najmu, w tym full wypas w tym serwis AGD wi 24/7 ale jakoś niezbyt często ludzie się na to decydują,nawet na samą dopłatę do stałej opieki technicznej, która wynosi zależnie od wyposażenia 50-70 zł miesięcznie.
INV czego nie rozumiesz jak napisane w prosty sposob? Urzadzenie moze miec i 20 lat ale jak daje sprawne to najemca ma obowiazek takze oddac sprawne urzadzenie. I wiek nie ma tu zadnego znaczenia. To, ze doplacam (powyzej 5 roku) po 20% rocznie do ew wymiany sprzetu jest tylko i wylacznie moja dobra wola. Nie mam takiego obowiazku !
A, ze Ty po 5 latach chcesz kupowac nowy sprzet to Twoja sprawa. Widocznie mniejszy zysk Tobie odpowiada.
A, ze Ty po 5 latach chcesz kupowac nowy sprzet to Twoja sprawa. Widocznie mniejszy zysk Tobie odpowiada.
Nie wiem jaką ustawę czytałeś.
Ja znalazłem ustawę obowiązującą w Polsce:
Art. 6a.
1. Wynajmujący jest obowiązany do zapewnienia sprawnego działania istniejących instalacji i urządzeń związanych z budynkiem umożliwiających najemcy
korzystanie z wody, paliw gazowych i ciekłych, ciepła, energii elektrycznej, dźwigów osobowych oraz innych instalacji i urządzeń stanowiących wyposażenie lokalu i budynku określone odrębnymi przepisami.
2. W razie oddania w najem lokalu opróżnionego przez dotychczasowego najemcę, wynajmujący jest obowiązany wymienić zużyte elementy wyposażenia lokalu.
3. Do obowiązków wynajmującego należy w szczególności:
1) utrzymanie w należytym stanie, porządku i czystości pomieszczeń i urządzeń budynku, służących do wspólnego uży
tku mieszkańców, oraz jego otoczenia;
2)dokonywanie napraw budynku, jego pomieszczeń i urządzeń, o których mowa w pkt 1, oraz przywrócenie poprzedniego stanu budynku uszkodzonego, niezależnie od przyczyn, z tym że najemcę obciąża obowiązek pokrycia strat powstałych z jego winy;
3) dokonywanie napraw lokalu, napraw lub wymiany instalacji i elementów wyposażenia technicznego w zakresie nieobciążającym najemcy, a zwłaszcza:
Ja znalazłem ustawę obowiązującą w Polsce:
Art. 6a.
1. Wynajmujący jest obowiązany do zapewnienia sprawnego działania istniejących instalacji i urządzeń związanych z budynkiem umożliwiających najemcy
korzystanie z wody, paliw gazowych i ciekłych, ciepła, energii elektrycznej, dźwigów osobowych oraz innych instalacji i urządzeń stanowiących wyposażenie lokalu i budynku określone odrębnymi przepisami.
2. W razie oddania w najem lokalu opróżnionego przez dotychczasowego najemcę, wynajmujący jest obowiązany wymienić zużyte elementy wyposażenia lokalu.
3. Do obowiązków wynajmującego należy w szczególności:
1) utrzymanie w należytym stanie, porządku i czystości pomieszczeń i urządzeń budynku, służących do wspólnego uży
tku mieszkańców, oraz jego otoczenia;
2)dokonywanie napraw budynku, jego pomieszczeń i urządzeń, o których mowa w pkt 1, oraz przywrócenie poprzedniego stanu budynku uszkodzonego, niezależnie od przyczyn, z tym że najemcę obciąża obowiązek pokrycia strat powstałych z jego winy;
3) dokonywanie napraw lokalu, napraw lub wymiany instalacji i elementów wyposażenia technicznego w zakresie nieobciążającym najemcy, a zwłaszcza:
Nauczcie sie czytac ze zrozumieniem....
Dz.U. 2001 nr 71 poz. 733
2. Najemcę obciąża naprawa i konserwacja:
1) podłóg, posadzek, wykładzin podłogowych oraz ściennych okładzin ceramicznych, szklanych i innych;
2) okien i drzwi;
3) wbudowanych mebli, łącznie z ich wymianą;
4) trzonów kuchennych, kuchni i grzejników wody przepływowej (gazowych, elektrycznych i węglowych), podgrzewaczy wody, wanien, brodzików, mis klozetowych, zlewozmywaków i umywalek wraz z syfonami, baterii i zaworów czerpalnych oraz innych urządzeń sanitarnych, w które lokal jest wyposażony, łącznie z ich wymianą;
5) osprzętu i zabezpieczeń instalacji elektrycznej, z wyłączeniem wymiany przewodów oraz osprzętu anteny zbiorczej;
6) pieców węglowych i akumulacyjnych, łącznie z wymianą zużytych elementów;
7) etażowego centralnego ogrzewania, a w przypadku gdy nie zostało ono zainstalowane na koszt wynajmującego, także jego wymiana;
8) przewodów odpływowych urządzeń sanitarnych aż do pionów zbiorczych, w tym niezwłoczne usuwanie ich niedrożności;
9) innych elementów wyposażenia lokalu i pomieszczeń przynależnych przez:
a) malowanie lub tapetowanie oraz naprawę uszkodzeń tynków ścian i sufitów,
b) malowanie drzwi i okien, wbudowanych mebli, urządzeń kuchennych, sanitarnych i grzewczych.
Dz.U. 2001 nr 71 poz. 733
2. Najemcę obciąża naprawa i konserwacja:
1) podłóg, posadzek, wykładzin podłogowych oraz ściennych okładzin ceramicznych, szklanych i innych;
2) okien i drzwi;
3) wbudowanych mebli, łącznie z ich wymianą;
4) trzonów kuchennych, kuchni i grzejników wody przepływowej (gazowych, elektrycznych i węglowych), podgrzewaczy wody, wanien, brodzików, mis klozetowych, zlewozmywaków i umywalek wraz z syfonami, baterii i zaworów czerpalnych oraz innych urządzeń sanitarnych, w które lokal jest wyposażony, łącznie z ich wymianą;
5) osprzętu i zabezpieczeń instalacji elektrycznej, z wyłączeniem wymiany przewodów oraz osprzętu anteny zbiorczej;
6) pieców węglowych i akumulacyjnych, łącznie z wymianą zużytych elementów;
7) etażowego centralnego ogrzewania, a w przypadku gdy nie zostało ono zainstalowane na koszt wynajmującego, także jego wymiana;
8) przewodów odpływowych urządzeń sanitarnych aż do pionów zbiorczych, w tym niezwłoczne usuwanie ich niedrożności;
9) innych elementów wyposażenia lokalu i pomieszczeń przynależnych przez:
a) malowanie lub tapetowanie oraz naprawę uszkodzeń tynków ścian i sufitów,
b) malowanie drzwi i okien, wbudowanych mebli, urządzeń kuchennych, sanitarnych i grzewczych.
Art. 6e. 1. Po zakończeniu najmu i opróżnieniu lokalu najemca jest obowiązany
odnowić lokal i dokonać w nim obciążających go napraw, a także zwrócić
wynajmującemu równowartość zużytych elementów wyposażenia technicznego,
wymienionych w art. 6b ust. 2 pkt 4, które znajdowały się w lokalu w chwili wydania
go najemcy. Jeżeli najemca w okresie najmu dokonał wymiany niektórych elementów
tego wyposażenia, przysługuje mu zwrot kwoty odpowiadającej różnicy ich wartości
między stanem istniejącym w dniu objęcia lokalu oraz w dniu jego opróżnienia.
Należne kwoty oblicza się według cen obowiązujących w dniu rozliczenia.
odnowić lokal i dokonać w nim obciążających go napraw, a także zwrócić
wynajmującemu równowartość zużytych elementów wyposażenia technicznego,
wymienionych w art. 6b ust. 2 pkt 4, które znajdowały się w lokalu w chwili wydania
go najemcy. Jeżeli najemca w okresie najmu dokonał wymiany niektórych elementów
tego wyposażenia, przysługuje mu zwrot kwoty odpowiadającej różnicy ich wartości
między stanem istniejącym w dniu objęcia lokalu oraz w dniu jego opróżnienia.
Należne kwoty oblicza się według cen obowiązujących w dniu rozliczenia.
A ja mam taki kłopot. Wynajmuje ode mnie mieszkanie kobieta, która nigdy nie ma pieniędzy, ciągle płaci z kilkutygodniowym opóźnieniem. No i wczoraj zepsuła jej się lodówka. Jako że sprzęt nie jest jeszcze wiekowy chcę najpierw wezwać do niego serwisanta. Za naprawę oczywiście płacę ja. No i jest w tym momencie problem bo laska nie ma forsy żeby mu zapłacić. Wg niej mam przyjechać gdy on będzie, zapłacić osobiście. A ja mam ponad 30 km do tego mieszkania, małe dziecko i wogóle mi to nie po drodze. Co radzicie?
Dobre :)
ale to się często zdarza
ja zapoznaje moich lokatorów z zasadami najmu to czasem są szczerze zdziwieni i mówią że to niezgodne z prawem
dlatego mam wydrukowana ustawę i naprawdę ludzie szczękę zbierają z podłogi
Samo zawarcie umowy i załączniki to dobra godzina ale mam pewność że ludzie są dobrze poinformowani i nie ma wtedy niedomówień jak z żarówkami czy zapchaną toaletą albo malowaniem ścian po najmie
Raz miałam tylko odgięcie w drugą stronę jak facet sam próbował kuć tynk i we własnym zakresie, niestety z opłakanym rezultatem, naprawić pęknięty przewód, ale na szczęście poszło z ubezpieczenia
ale to się często zdarza
ja zapoznaje moich lokatorów z zasadami najmu to czasem są szczerze zdziwieni i mówią że to niezgodne z prawem
dlatego mam wydrukowana ustawę i naprawdę ludzie szczękę zbierają z podłogi
Samo zawarcie umowy i załączniki to dobra godzina ale mam pewność że ludzie są dobrze poinformowani i nie ma wtedy niedomówień jak z żarówkami czy zapchaną toaletą albo malowaniem ścian po najmie
Raz miałam tylko odgięcie w drugą stronę jak facet sam próbował kuć tynk i we własnym zakresie, niestety z opłakanym rezultatem, naprawić pęknięty przewód, ale na szczęście poszło z ubezpieczenia
Pan jest roszczeniowcem! Proszę zainwestować w zakup mieszkania + przyjemne dla oka wyposażenie. Do tego sprzęt AGD i przejrzy Pan na oczy. Koszty najmu to koszty które musi ponieść każdy, kto nie ma na swoje mieszkanie, a chce mieszkać w miejscu które jest bardziej korzystnie usytuowane z punktu widzenia możliwości polepszenia perspektyw życiowych LUB chce misezkać zasobniej niż go na to stać.
Ustawa reguluje pewne kwestie, a pozostałe są zapisane w umowie. Zależnie od tego jak się umówiono i zaakceptowano podpisami, a nie tak jak się moralnie lub etycznie odczuwa
Ustawa reguluje pewne kwestie, a pozostałe są zapisane w umowie. Zależnie od tego jak się umówiono i zaakceptowano podpisami, a nie tak jak się moralnie lub etycznie odczuwa
Jeżeli poczytać dalej ustawę to mowa jest, że jeśli w drodze prawidlowej eksloatacji zużyje się sprzęt to koszta za naprawę lub wymiane ponosi wynajmujący. Świetny przykład: jeśli wprowadzasz się do mieszkania i jest w nim nowy dywan to nie znaczy, że masz oddać nowy zdając mieszkanie. Jeśli jest wytarty lub przygnieciony bo po nim chodzisz- to ok, jesli natomiast wylejesz na niego kawę to musisz kupić nowy lub zapłacić za czyszczenie. To samo jest ze sprzętem. Jesli prawidłowo go eksploatujesz i wyniknie usterka to nie płacisz. zapłacisz natomiast jeśli z Twojej winy nastapiło uszkodzenie. Czyli np. do zmywarki wstawisz pękniętą szklankę i okaże się że jej kawałki coś tam w środku uszkodziły. I wiek sprzętu nie ma tu znaczenia.
Ustawy Ci się pomyliły. Normalne zużycie w drodze prawidłowej eksploatacji jest dopuszczalne jedynie przy najmie lokali innym niż na cele mieszkalne ("hotelowym" / krótkoterminowym, lokali użytkowych itp.). W przypadku najmu na cele mieszkalne (tzw. "długoterminowego") obowiązują zasady szczególne, patrz art. 6e ust. 1 ust. o ochronie pr. lokatorów. W skrócie: najemca przed zdaniem kluczy ma doprowadzić wszystko do stanu idealnie zgodnego z tym w jakim go otrzymał. Rzeczy techniczne naprawione, ściany odmalowane. Jak coś przeoczy, wynajmujący ma prawo potrącić z kaucji nawet skutki "normalnego zużycia". Jeśli ktoś uważa, że to niesprawiedliwe, niech skargi śle na Wiejską 4/6/8.
Dlatego lokale z nowym wyposażeniem o wysokim standardzie wykończenia mają wyższe ceny najmu
Bo wtedy małe jest ryzyko że taka nowa lodówka się zepsuje - coś za coś
Ja uważam że bardziej się opłaca raz na rok naprawić starą lodówkę niż dopłacać co miesiąc za nową
Ale też nie ma pewności że się nie zepsuje...
Kiedyś najdziwniejszą reklamację jaką miałam to musiałam wysyłać do sklepu na gwarancji używany prawie nowy sedes bo miska przeciekała "Pan się nic nie martwi, sedes jest na gwarancji, wróci za trzy tygodnie :P"
Bo wtedy małe jest ryzyko że taka nowa lodówka się zepsuje - coś za coś
Ja uważam że bardziej się opłaca raz na rok naprawić starą lodówkę niż dopłacać co miesiąc za nową
Ale też nie ma pewności że się nie zepsuje...
Kiedyś najdziwniejszą reklamację jaką miałam to musiałam wysyłać do sklepu na gwarancji używany prawie nowy sedes bo miska przeciekała "Pan się nic nie martwi, sedes jest na gwarancji, wróci za trzy tygodnie :P"
Dziwne, że nie zawarłaś tego w umowie. Teraz będzie Ci ciężko coś wyegzekwować. Wzięłaś kaucję? Ja bym zrobiła tak- zapłaciłabym za naprawę sama, ale rachunek za naprawę do mnie i potem przy rozwiązaniu umowy odciągam tę kwotę z kaucji z pismnym uzasadnieniem dla najemcy i dołączeniem rachunku. Ja w umowie mam wyraźnie opisany każdy sprzęt ( pralkę, lodówkę, okap, kuchenkę- dosłownie co do marki sprzętu i nr seryjnego) i wyraźnie podkreślone, że sprzęt oddaję działający i mam dostać działający- koszty jego naprawy ponosi najemca, który się podpisał. Mam również porobione zdjęcia w zasadzie każdego kąta w mieszkaniu.
50 na 50. Musisz dogadać się z właścicielem
porównaj ceny okien - http://twoje-okna.com
Ustawa ustawa, a zycie zyciem. Ja dogalalem sie 50 na 50 bo zepsuty sprzet byl juz ponad 10-cio letni i naprawa byla nieoplacalna. W sumie jakbym chcial sie niedlugo wyprowadzic, to pewnie kupilbym uzywke za 100-200 zl i po problemie, ale jak nadal chce wynajmowac, to zakup nowego sprzetu byl lepszym rozwiazaniem, chociaz wyszlo sporo drozej.