Odpowiadasz na:

Re: Kto się teraz stara o dzidzię? cz.4

Basiula jedyne co to mialam przebadana tarczyce i prolaktyne. Bylam u lekarza w roznych fazach cyklu i bylo potwierdzane ze owulacja i jajeczkowanie jest ,ale pewnie za duze parcie mielismy.... rozwiń

Basiula jedyne co to mialam przebadana tarczyce i prolaktyne. Bylam u lekarza w roznych fazach cyklu i bylo potwierdzane ze owulacja i jajeczkowanie jest ,ale pewnie za duze parcie mielismy. Zaszlismy w najmniej spodziewanym momencie,mialam z lekarka ustalic wlasnie dalsze dzialania :) . U Nas trwalo to ponad rok,jak slysze zalamanie u par po jednnym trzecz czy pieciu cyklach to mnie troche dziwi Nas lekarz zawsze uspokajal i dawal nadzieje. Nie kochalismy sie tylko w dni plodne ktore wcale nie musialy byc tymi dniami przeciez nasze organizmy szaleja i czasem sie to przesiwa u mnie zawsze tak bylo.Trzymam kciuki za Was i zycze 2kresek na tescie kochane :) ps.choc wiem ze to trudne ale wytrwalosc i cierpliwosc poplaca!

zobacz wątek
9 lat temu
~Malaniunia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry