Re: Kto się teraz stara o dzidzię? cz.4
Amelia super to ujęłaś. Ja też teraz sobie tak wpoiłam w mój móżdżek, że dziecko byłoby chore a natura wie co robi i tak miało być. Ja od początku czułam, że coś będzie nie tak ale odpychałam te...
rozwiń
Amelia super to ujęłaś. Ja też teraz sobie tak wpoiłam w mój móżdżek, że dziecko byłoby chore a natura wie co robi i tak miało być. Ja od początku czułam, że coś będzie nie tak ale odpychałam te myśli i myślałam pozytywnie. W życiu trzeba liczyć się z każdą sytuacją tą dobrą i tą złą. Choć na pewno przyciągać te dobre.
zobacz wątek